- Wiadomo, że był wybuch, ale nie wiadomo, co go spowodowało. W tej chwili osiemnaście jednostek straży pożarnej gasi pożar, ewakuowano mieszkańców z zagrożonych mieszkań - poinformował rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak. Dodał, że pożar wybuchł na ostatnim piętrze pięciokondygnacyjnego budynku. TVN 24 informował o wybuchu gazu.
Mieszkańcy zostali ewakuowani.
- Całkowicie został zniszczony dach nad czterema mieszkaniami - nad tym, w którym doszło do wybuchu i trzema sąsiadującymi. Siłą wybuchu wypchnięte zostały także ściany wewnętrzne. Na miejscu są samochody z wysięgnikami, bo wejście do bloku przez klatkę schodową nie jest możliwe - powiedział rzecznik PSP. Dodał, że miejsce wybuchu przeszukiwać będzie wyszkolony pies.
- Wybuch był tak silny, że słychać go było w odległości kilku kilometrów - donosi czytelnik rp.pl z Komorowa.