Jak Pawlak skorzystał na liście do Tuska

Związkowcy i pracodawcy poprosili, by premier zasiadł w Komisji Trójstronnej. Szef PSL chce się z niej wycofać

Publikacja: 08.12.2011 02:07

Waldemar Pawlak

Waldemar Pawlak

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Partnerzy społeczni naciskają, by premier Donald Tusk wziął udział w konsultacjach nad zapowiedzianymi przez niego reformami. Napisali w tej sprawie list.

To stało się dobrym pretekstem dla wicepremiera Waldemara Pawlaka do wycofania się z szefowania Komisji Trójstronnej. Ludowcy nie chcą bowiem firmować cięć, które dotkną wyborców.

„Program polityki społeczno-gospodarczej rządu na najbliższe cztery lata zawiera zapowiedzi kontrowersyjnych reform w obszarach systemu podatkowego, systemu ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego, wynagrodzeń oraz polityki prorodzinnej" – czytamy w liście do premiera, do którego dotarła „Rz". Podpisały go m.in. PKPP Lewiatan, BCC, Pracodawcy PL, a także OPZZ i NSZZ „Solidarność".

Autorzy listu wyrażają nadzieję, że szef rządu osobiście spotka się z wiceprzewodniczącymi komisji w najbliższym możliwym terminie.

– Uważamy, że rząd nie traktuje nas po partnersku – tłumaczy Jan Guz, przewodniczący OPZZ. – W poprzedniej kadencji w komisji teoretycznie zasiadali ministrowie z PO Jacek Rostowski, Aleksander Grad i Michał Boni, ale bywali incydentalnie. Efekty były takie, że gdy wspólnie z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i minister pracy Jolantą Fedak wypracowaliśmy podwyżkę płacy minimalnej o kilka złotych, to rząd się na to nie zgodził. Podobnie było z progami dochodowymi uprawniającymi do pomocy społecznej.

Wojciech Warski z BCC dodaje: – Chcemy, żeby premier spotkał się z nami i zdyscyplinował swoich ministrów, bo w ostatnich miesiącach lekceważyli komisję. Nie przychodzili na spotkania lub przychodzili nieprzygotowani. To torpedowało nasze prace. Donald Tusk powinien dać wyraźny sygnał, że dialog społeczny ma znaczenie i będzie kontynuowany.

Partnerzy społeczni są też poirytowani tym, że premier po wyborach nie wyznaczył ani przewodniczącego komisji, ani jej członków ze strony rządowej.

Politycy PO uważają, że na czele komisji nadal stoi wicepremier  Waldemar Pawlak.

Ale prezes PSL na wtorkowym posiedzeniu rządu poinformował, że nie chce już piastować tej funkcji. Argumentował, że partnerzy społeczni chcą „twardego zawodnika" z rządu do rozmów. I dodał, że w jego opinii Jacek Rostowski odpowiadałby temu wyzwaniu. Jak pisała wczoraj „Rz", nieoficjalnie wiadomo jednak, że Pawlak nie chce, by jego partia firmowała bolesne dla społeczeństwa oszczędności.

Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprzewodnicząca Klubu PO, uważa, że Tusk i Pawlak dojdą do porozumienia i dialog społeczny zostanie wznowiony. – Wiemy, że Waldemar Pawlak nie chce kierować tą komisją, ale to premier wyznacza jej szefa – mówi. – Ktoś przecież musi kierować pracami komisji, a minister gospodarki jest najbardziej odpowiednią osobą.

Partnerzy społeczni naciskają, by premier Donald Tusk wziął udział w konsultacjach nad zapowiedzianymi przez niego reformami. Napisali w tej sprawie list.

To stało się dobrym pretekstem dla wicepremiera Waldemara Pawlaka do wycofania się z szefowania Komisji Trójstronnej. Ludowcy nie chcą bowiem firmować cięć, które dotkną wyborców.

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo