Pierwsze nieoficjalne wiadomości o zmianach kadrowych we "Wprost" podał portal wirtualnemedia.pl. Z informacji rp.pl wynika, że o zwolnieniu Bielakowski dowiedział się na kolegium redakcyjnym.
Wciąż nie są znane oficjalne powody odejścia dotychczasowego wicenaczelnego, ale prawdopodobną przyczyną mogły być problemy w komunikacji z zatrudnioną w tygodniku od kwietnia drugą wicenaczelną Katarzyną Sielicką. - Decyzje mieli podejmować wspólnie. Nie dogadywali się - mówi rp.pl osoba zbliżona do redakcji.
Bielakowski dołączył do "Wprost" w lutym 2012 roku, kiedy szefem redakcji został Michał Kobosko. Utrzymał to stanowisko po jego zwolnieniu, gdy redaktorem naczelnym został Sylwester Latkowski.
Wcześniej były już wicenaczelny "Wprost" pełnił tę funkcję w redakcjach "Dziennika Gazety Prawnej" i "Dziennika". Pracował także jako szef działu krajowego "Newsweeka", kierownik działu krajowego PAP oraz zastępca szefa działu politycznego w "Rzeczpospolitej".
To kolejna z serii zmian w redakcji "Wprost", od kiedy naczelnym jest Latkowski. W ciągu ostatnich kilku miesięcy tygodnik rozstał się z m.in. Piotrem Najsztubem, Marcinem Królem, Tomaszem Jastrunem, Pawłem Reszką czy Andrzejem Stankiewiczem.