Gospodarka na drugim planie

Gospodarka na pewno nie należała do głównych tematów prezydenckiej debaty. Podobnie było w trakcie kampanii wyborczej przed I turą.

Aktualizacja: 18.05.2015 07:54 Publikacja: 17.05.2015 23:26

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Jednak tym razem nie udało się jej zupełnie pominąć, pojawiła się kilkakrotnie w czasie debaty zazwyczaj jako tło czy źródło poważnych problemów społecznych jak np. bezrobocie, wynagrodzenia, emerytury czy emigracja młodych.

Podstawowa różnica w poglądach obu kandydatów dotyczy oceny tego, co Polska osiągnęła w gospodarce przez ostatnie 25 lat. Dla obecnego prezydenta (tak jak dla większości ekonomistów, nie tylko polskich) to był wielki sukces. Ćwierćwiecze stałego wzrostu gospodarczego jest zjawiskiem niespotykanym w skali globu. Andrzej Duda patrzy jednak na to inaczej. On naszą gospodarkę postrzega z perspektywy niezaspokojonych aspiracji i roszczeń dużej części naszego społeczeństwa, która albo zarabia mało albo w ogóle nie ma pracy. Dlatego kandydata PiS nie interesuje czy Polskę stać np. na przywrócenie niższego wieku emerytalnego. Dla niego jest ważne, że wielu się tego domaga, więc trzeba im to obiecać.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Kraj
Życzenia świąteczne od „Rzeczpospolitej”: Bóg się nam rodzi!
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego