Reklama

Biskupi: Kościół jest atakowany

O ograniczaniu wiary, usuwaniu krzyży, wykrzywionym obrazie księdza mówili w Wielkanoc hierarchowie

Publikacja: 06.04.2010 01:52

Abp Kazimierz Nycz (z prawej) przypominał, że dla 98 proc. młodzieży największą wartością jest rodzi

Abp Kazimierz Nycz (z prawej) przypominał, że dla 98 proc. młodzieży największą wartością jest rodzina

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

– Dziś odbywa się walka o to, czy można dopuścić wiarę do głosu w życiu społecznym – mówił abp Józef Michalik, przewodniczący episkopatu Polski podczas mszy rezurekcyjnej w katedrze w Przemyślu. Stwierdził, że mamy do czynienia ze zmasowanymi atakami na człowieka, którego się pragnie ograniczyć w wymiarze wiary i religii.

Przypominając wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie obecności krzyża we włoskiej szkole, podkreślił, że w gronie sędziów nie znalazł się jeden sprawiedliwy, który zaprotestowałby przeciwko wyrokowi. – To jest hańba strasburskiego sądu, Europy naszych lat – ocenił.

O tym, że „żadne sprzeciwy oraz wrogie moce” nie są w stanie zniszczyć krzyża, napisali także biskupi prawosławni w liście do wiernych na Wielkanoc. W tym roku Cerkiew prawosławna i Kościół katolicki obchodziły Niedzielę Zmartwychwstania w tym samym terminie.

Abp Michalik mówił też o bierności i pasywności Polaków w kontekście wyborów samorządowych i prezydenckich.

– Państwo nasze staje się państwem partyjnym. Nie państwowość, nie troska o państwo, naród, patriotyzm, o zdrowie narodu, ale troska o interes mojej partii jest na pierwszym miejscu – wytykał.

Reklama
Reklama

Na szerzący się ateizm, który niszczy małżeńską miłość i eliminuje z niej dziecko, wskazywał biskup łomżyński Stanisław Stefanek. – Ataki na kapłanów mają osłabić naukę Kościoła – uznał zaś biskup drohiczyński Antoni Dydycz. Jego zdaniem, patrząc na obraz księdza kreowany przez media, ,,wydawałoby się, że nie ma obecnie większych przestępców niż kapłani”.

O nasilających się atakach na Kościół mówił podczas mszy rezurekcyjnej bp Wiktor Skworc: – Kościół jest dziś szczególnie mocno atakowany, ponieważ stanowi jedyny i jak się wydaje ostatni autorytet, który stara się, by ludzkość zachowała właściwy sens i cel rozwoju wskazany przez Jezusa Chrystusa.

Natomiast metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz przywołał wyniki badań (prezentowaliśmy je w „Rz”), według których dla 98 proc. młodzieży najważniejszą wartością jest rodzina.

Abp Nycz wygłosił też po raz pierwszy w telewizyjnej Jedynce orędzie wielkanocne. To wynik ustaleń Rady Stałej episkopatu, że najważniejszym ogólnopolskim uroczystościom kościelnym przewodniczyć będą i głosić kazania (a jak się okazuje, także wygłaszać orędzia telewizyjne) czterej hierarchowie: przewodniczący episkopatu, prymas oraz arcybiskupi Warszawy i Krakowa.

Abp Nycz sprzed grobu ks. Jerzego Popiełuszki mówił w TVP, że dzisiaj potrzeba nam patrona, który będzie stać na straży wartości i bronić granicy między dobrem i złem.

Prymas abp Henryk Muszyński orędzie zamieścił zaś na portalu You Tube.

– Dziś odbywa się walka o to, czy można dopuścić wiarę do głosu w życiu społecznym – mówił abp Józef Michalik, przewodniczący episkopatu Polski podczas mszy rezurekcyjnej w katedrze w Przemyślu. Stwierdził, że mamy do czynienia ze zmasowanymi atakami na człowieka, którego się pragnie ograniczyć w wymiarze wiary i religii.

Przypominając wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie obecności krzyża we włoskiej szkole, podkreślił, że w gronie sędziów nie znalazł się jeden sprawiedliwy, który zaprotestowałby przeciwko wyrokowi. – To jest hańba strasburskiego sądu, Europy naszych lat – ocenił.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama