W poniedziałek informowaliśmy, że Episkopat Polski „zapomniał” ze swoich gremiów odwołać biskupa Stefana Regmunta, byłego ordynariusza diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Ponad dwa lata temu został on przez Watykan ukarany za zaniedbania jakich dopuścił się przy wyjaśnianiu spraw dwóch podległych mu księży, którzy skrzywdzili seksualnie osoby małoletnie.
Hierarsze zabroniono udziału w wydarzeniach publicznych na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, zakazano mu także „udziału w gremiach Konferencji Episkopatu Polski” oraz nakazano finansowe wsparcie działań jakie diecezja podejmuje na rzecz osób pokrzywdzonych. Okazało się, że wbrew postanowieniom Watykanu hierarcha wciąż pozostaje członkiem Komisji Rewizyjnej KEP oraz Komisji Nadzorczej Caritas Polska. Nigdy nie złożył rezygnacji z członkostwa w tych gremiach, nie został z nich także usunięty przez innych biskupów.