Grupowe pracownicze ubezpieczenia na życie spełniają istotną funkcję społeczną, bo dla wielu osób są jedyną formą ochrony ich życia i zdrowia. Dlatego ważne jest, by nie budziły wątpliwości kwestie formalnoprawne zawarcia tego typu umów, a szczególnie by nie niosły żadnych negatywnych konsekwencji dla ubezpieczonych pracowników.
[srodtytul]Sposób zawarcia umowy[/srodtytul]
Z tego względu jedną z kwestii jest tryb zawarcia umowy grupowego ubezpieczenia na życie. Wątpliwości z tym związane mają swoje podłoże w zbiegu przepisów dwóch ustaw: [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=44AEA50AAFEC0645035B5C6B8D0933BF?id=247401]prawa zamówień publicznych[/link] i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=75F5DB091EE29C7D7DEE0D53D9DC9524?id=70928]kodeksu cywilnego[/link].
W sierpniu 2007 r. w miejsce poprzednio funkcjonującej umowy na rzecz osoby trzeciej wprowadzona została umowa na cudzy rachunek, a w art. 808 k.c. znalazło się unormowanie, wedle którego z roszczeniem o zapłatę składki zakład ubezpieczeń może wystąpić wyłącznie przeciwko ubezpieczającemu. Umowa grupowego ubezpieczenia pracowniczego na życie jest właśnie przykładem umowy zawieranej na cudzy rachunek, gdzie pracodawca jest ubezpieczającym, a pracownik ubezpieczonym. Zatem z punktu widzenia przepisów kodeksu cywilnego to pracodawca obciążony jest zobowiązaniem płatniczym w postaci składki. Faktycznie jednak składkę tę płacą pracownicy, którzy – akceptując warunki ubezpieczenia – wyrażają jednocześnie zgodę, aby z ich wynagrodzenia potrącana była składka.
Nie zmienia to jednak faktu, że stroną umowy ubezpieczenia jest pracodawca. To on przekazuje składkę na wskazane przez zakład ubezpieczeń konto i to na nim, jako stronie umowy, ciążą wynikające z umowy i przepisów prawa zobowiązania płatnicze.