Przykład
Pan Marcin otrzymał telefon o możliwości zmiany warunków umowy z operatorem. W czasie rozmowy spokojnie wysłuchał oferty i oświadczył, że się zastanowi. Poprosił też o przysłanie oferty pocztą. Po upływie sześciu miesięcy od rozmowy wysokość opłat na otrzymywanych fakturach wzrosła dwukrotnie.
Pan Marcin zakwestionował dokonaną jednostronnie zmianę. Zwrócił się do operatora o nagranie, które dokumentuje zgodę na modyfikację umowy. Operator nagrania nie przedstawił.
Pan Marcin nie stoi na straconej pozycji. To na operatorze ciąży obowiązek wykazania, że doszło do zawarcia umowy. Musi dysponować nagraniem telefonicznym, że tak się stało. Przy braku takiego dowodu, nawet kiedy rozpoczął świadczenie niezamówionej usługi, klient nie będzie zobowiązany do dokonania zapłaty.
Nie ma żadnych ograniczeń
Należy podkreślić, że przedstawione zasady dotyczą wszystkich abonentów: tak konsumentów, jak i przedsiębiorców. Ustawodawca nie wprowadził bowiem żadnych ograniczeń, które pozwalałyby uznać, że podmiot prowadzący działalność gospodarczą nie może skorzystać z ww. uprawnień.
Zgodnie z ustawową definicją abonentem jest podmiot, który jest stroną umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej z dostawcą publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych.
Kary finansowe
Ponadto operator musi się liczyć z karami, jeśli zawiedziony abonent o niezgodnych z przepisami praktykach poinformuje prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Na podstawie art. 209 ust. 1 pkt 4 prawa telekomunikacyjnego podmiot, który narusza obowiązki informacyjne w stosunku do użytkowników końcowych, podlega karze pieniężnej. Karę tę nakłada prezes UKE, w drodze decyzji, w wysokości do 3 proc. przychodu ukaranego podmiotu, osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym.
Dodatkowo, niezależnie od kary pieniężnej, o której mowa w ust. 1, prezes UKE może nałożyć na kierującego przedsiębiorstwem telekomunikacyjnym, w szczególności osobę pełniącą funkcję kierowniczą lub wchodzącą w skład organu zarządzającego przedsiębiorcy telekomunikacyjnego lub związku takich przedsiębiorców, karę pieniężną w wysokości do 300 proc. jego miesięcznego wynagrodzenia, naliczanego jak do celów ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy.
Co trzeba zapisać
Umowa o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych wymagająca formy pisemnej powinna określać w szczególności:
1. Strony umowy, w tym nazwę (firmę), adres i siedzibę dostawcy usług;
2. Rodzaj świadczonych usług;
3. Termin oczekiwania na przyłączenie do sieci lub termin rozpoczęcia świadczenia usług;
4. Okres, na jaki została zawarta;
5. Pakiet taryfowy, jeżeli na świadczone usługi obowiązują różne pakiety taryfowe;
6. Sposób składania zamówień na pakiety taryfowe oraz dodatkowe opcje usługi;
7. Okres rozliczeniowy;
8. Tryb i warunki dokonywania zmian umowy oraz warunki jej przedłużenia;
9. Zakres świadczonych publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, ze wskazaniem elementów składających się na opłatę abonamentową;
10. Dane dotyczące jakości usług;
11. Zakres obsługi serwisowej;
12. Sposób i termin rozwiązania umowy;
13. Zakres odpowiedzialności z tytułu niewykonania
lub nienależytego wykonania umowy, wysokość odszkodowania oraz zasady i terminy jego wypłaty;
14. Zasady, tryb i terminy składania oraz rozpatrywania reklamacji;
15. Informację o polubownych sposobach rozwiązywania sporów;
16. Sposób uzyskania informacji o aktualnym cenniku usług oraz kosztach usług serwisowych.
Dane, o których mowa w pkt 9 – 16, na podstawie wyraźnego postanowienia umowy, mogą być zawarte w regulaminie świadczenia publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych.
Autor jest adwokatem, współpracuje z Kancelarią Prawniczą C.L. Jezierski sp.j. w Warszawie