Reklama

TSUE: klient nie musi płacić fachowcowi, gdy zabraknie jednej ważnej informacji

W przypadku nieudzielenia informacji o prawie do odstąpienia od umowy, konsument nie musi płacić za wykonaną już usługę, jeżeli skorzysta z prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa. Tak orzekł w środę Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

Publikacja: 17.05.2023 10:40

TSUE: klient nie musi płacić fachowcowi, gdy zabraknie jednej ważnej informacji

Foto: Adobe Stock

Spór dotyczył konsumenta z Niemiec, który zawarł z elektrykiem umowę o świadczenie usług dotyczącą renowacji instalacji elektrycznej w jego domu. Przedsiębiorca nie poinformował go jednak o prawie do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa - co do zasady takie prawo przysługuje nabywcy przez 14 dni.

Po wykonaniu umowy elektryk wystawił na klientowi fakturę, ale ten jej nie uregulował i odstąpił od umowy. Stwierdził, że nic nie musi płacić za wykonane usługi, gdyż nie został poinformowany  o przysługującym mu prawie do odstąpienia od umowy, a  prace zostały wykonane przed końcem okresu na odstąpienie (który zresztą w razie takiego uchybienia ulega przedłużeniu o rok).

Niemiecki sąd ma rozpatrzyć powództwo elektryka, lecz stwierdził, że  niemieckie przepisy w takim przypadku stoją po stronie konsumenta. Są one  transpozycją unijnej dyrektywy o prawach konsumentów. Sąd ten miał jednak wątpliwości, czy dyrektywa wyłącza wszelkie prawo tego przedsiębiorcy do „rekompensaty", również w sytuacji, gdy konsument skorzystał z prawa do odstąpienia dopiero po wykonaniu umowy. Bo jeśli tak, to konsument zyskuje ewidentnie korzyść,  przysporzenie majątkowe, a ogólna zasada prawa Unii zakazujące bezpodstawnego wzbogacenia. Stąd pytanie do TSUE o wykładnię owej dyrektywy.

W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał odpowiedział, że konsument jest całkowicie zwolniony z obowiązku zapłaty za usługi wykonane na podstawie umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa w sytuacji, gdy zainteresowany przedsiębiorca nie przekazał mu informacji o prawie do odstąpienia od umowy, a konsument skorzystał z prawa do odstąpienia od umowy po tym, jak wspomniana umowa została wykonana. Tym samym przedsiębiorca musi wziąć na siebie koszty, które poniósł w związku z wykonywaniem umowy o świadczenie usług w trakcie okresu, w którym konsument może od niej odstąpić.

Reklama
Reklama

- Prawo do odstąpienia od umowy ma na celu ochronę konsumenta w szczególnej sytuacji zawierania umowy poza lokalem przedsiębiorstwa. W takiej sytuacji konsument może bowiem w większym stopniu być narażony na potencjalną presję psychologiczną lub na element zaskoczenia. Co za tym idzie udzielenie przed zawarciem umowy informacji o tym prawie do odstąpienia ma dla takiego konsumenta zasadnicze znaczenie i pozwala mu na podjęcie świadomej decyzji co do tego, czy związać się umową - wyjaśnił Trybunał.

Co się tyczy kwestii przysporzenia majątkowego osiągniętego w ten sposób przez konsumenta i zakazu bezpodstawnego wzbogacenia, Trybunał przypomniał, że celem dyrektywy jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów. Tymczasem cel ten nie zostałby osiągnięty, gdyby dopuścić, by konsument, w wyniku odstąpienia od umowy o świadczenie usług zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, musiał ponieść koszty, które nie są wyraźnie przewidziane w samej dyrektywie.

sprawa C-97/22

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama