Trump znów w ogniu krytyki ze strony ruchu MAGA. Chodzi o dokumenty Epsteina

Choć prezydent USA Donald Trump przez lata cieszył się niezachwianym poparciem ze strony ruchu MAGA (Make America Great Again), jego ostatnie działania i wypowiedzi dotyczące dokumentów związanych ze sprawą Jeffreya Epsteina, wzbudziły niemałe emocje. „W obliczu tej afery dotychczasowe wsparcie może przerodzić się w otwarty bunt” - pisze NBC News.

Publikacja: 13.07.2025 14:30

Trump znów w ogniu krytyki ze strony ruchu MAGA. Chodzi o dokumenty Epsteina

Foto: REUTERS/Ken Cedeno

Amerykańskie media rozpisują się głębokich podziałach w ruchu MAGA (Make America Great Again), które spowodowane zostały teorią spiskową dotyczącą śmierci finansisty Jeffrey'a Epsteina. Zdaniem części zwolenników prezydenta USA polityk jest zbyt słaby, by skutecznie walczyć ze „spiskiem elit i pedofilów”.

Czytaj więcej

Donald Trump rozważa możliwy atak USA na Iran. Ruchowi MAGA się to nie podoba

MAGA znów krytykuje Trumpa. Powodem sprawa Jeffreya Epsteina

W 2019 roku finansista Jeffrey Epstein, który skazany został za wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewcząt i handel kobietami w celu wykorzystywania seksualnego, popełnił w areszcie samobójstwo. Choć administracja Donalda Trumpa zapowiadała odtajnienie dokumentów w tej sprawie, a prokurator generalna Pam Bondi obiecywała opublikowanie listy klientów Epsteina, resort sprawiedliwości przekazał mediom informację mówiącą o tym, że lista nie zostanie opublikowana, gdyż w rzeczywistości nigdy nie istniała. Jak stwierdzono, Epstein popełnił samobójstwo, w związku z czym żadne dodatkowe dokumenty w tej sprawie nie zostaną upublicznione.

Jak zauważają amerykańskie media, sprawa wzbudziła wśród zwolenników ruchu MAGA bardzo duże emocje – stanowisko administracji Trumpa podważało bowiem teorię o tym, że Epstein prowadził tajną operację CIA lub Mosadu i został zamordowany. Prawicowi dziennikarze, blogerzy, influencerzy i internauci zarzucają władzom USA ukrywanie prawdy, domagając się usunięcia ze stanowiska prokurator Bondi oraz Johna Ratcliffe'a, dyrektora CIA. Dziennik „New York Times” pisze, że Trump – który nierzadko wspierał wcześniej zwolenników teorii spiskowych – nie po drodze jest teraz z takim środowiskiem, w związku z czym, próbuje się od niego odsunąć.

Czytaj więcej

Ujawniono dokumenty związane ze sprawą Epsteina. Padają nazwiska Hawkinga i Trumpa
Reklama
Reklama

Trump: Dlaczego radykalni lewacy nie ujawnili akt Epsteina wcześniej?

12 lipca w mediach społecznościowych pojawił się wpis Donalda Trumpa dotyczący sprawy. Prezydent USA wychwala w nim swoich współpracowników i sugeruje, że dokumenty związane ze sprawą Jeffreya Epsteina nie są wcale aż tak istotne. 

„Co się dzieje z moimi ‚chłopakami’ i – w niektórych przypadkach – ‚dziewczynami’? Wszyscy atakują Prokurator Generalną Pam Bondi, która wykonuje FANTASTYCZNĄ ROBOTĘ! Jesteśmy jedną Drużyną, MAGA, i nie podoba mi się to, co się dzieje. Mamy PERFEKCYJNĄ Administrację, O KTÓREJ MÓWI CAŁY ŚWIAT, a ‚samolubni ludzie’ próbują jej zaszkodzić — wszystko przez faceta, który nigdy nie umrze, Jeffreya Epsteina. Od lat to wciąż Epstein, w kółko i bez końca” – zaznaczył Trump we wpisie opublikowanym w należącym do niego serwisie Truth Social. „Dlaczego promujemy dokumenty napisane przez Obamę, Krzywą Hillary, Comeya, Brennana i przegranych oraz przestępców z Administracji Bidena, którzy oszukali świat oszustwem ‚Rosja, Rosja, Rosja’, 51 ‚agentów wywiadu’, ‚LAPTOPY Z PIEKŁA RODEM’ i więcej? To oni stworzyli te ‚Akta Epsteina’, tak samo jak wcześniej spreparowali FAŁSZYWY dossier Hillary Clinton/Christophera Steele’a, którego użyli przeciwko mnie — a teraz moi tzw. ‚przyjaciele’ idealnie grają w ich grę” – dodał. „Dlaczego ci Radykalni Lewacy nie ujawnili Akt Epsteina wcześniej? Gdyby było tam COŚ, co mogłoby zaszkodzić Ruchowi MAGA, to dlaczego tego nie użyli? Oni nawet nie zrezygnowali z dokumentów dotyczących Johna F. Kennedy’ego czy Martina Luthera Kinga Jr.” – zaznaczył prezydent USA. 

Dla wielu osób należących do ruchu MAGA wpis był próbę wyciszenia tematu. - Myślę, że ci ludzie — i nie wiem, z jakich powodów — nie mówią nam prawdy o Epsteinie – stwierdził Brandon Tatum, popularny prawicowy podcaster. - Ten facet był zamieszany w coś złowrogiego, co obciąża wielu ludzi. I mam podejrzenie, że wielu z tych ludzi to nasi sojusznicy – osoby, z którymi nie chcemy mieć złych relacji – dodał. 

Jak zauważają amerykańskie media, w swoim wpisie na Truth Social Trump nie tylko pomniejszył znaczenie dokumentów Epsteina, ale również bronił Bondi, co stoi w całkowitej sprzeczności z nastrojami panującymi wśród zwolenników MAGA. „Sprawa ta może okazać się jednym z najpoważniejszych testów lojalności dla ruchu MAGA – i dla samego Trumpa. Dotychczasowe wsparcie może – w obliczu tej afery – przerodzić się w otwarty bunt” - pisze portal NBC News. 

Czytaj więcej

Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru
Reklama
Reklama

Ruch MAGA krytykował już wcześniej Trumpa między innymi w sprawie Iranu 

To nie pierwszy raz, kiedy w środowisku MAGA pojawiły się głosy krytyki wobec Donalda Trumpa. Wcześniej – w maju – zwracano mu także uwagę w związku z informacjami o planowanym przyjęciu luksusowego samolotu Boeing 747-8 od rodziny królewskiej rządzącej Katarem. Sprawa wywołała reakcję kilku prominentnych komentatorów konserwatywnych, zwykle lojalnych wobec prezydenta USA.

W czerwcu środowisku MAGA nie spodobała się zaś perspektywa ataku USA na Iran – ujawniła ona głębokie podziały w koalicji wyborców, którzy doprowadzili Donalda Trumpa do prezydentury. Część jego zwolenników namawiała go, by nie angażował Stanów Zjednoczonych w nową wojnę na Bliskim Wschodzie, a niektórzy z najbardziej prominentnych republikańskich sojuszników Donalda Trumpa, w tym jego prawa ręka Steve Bannon, sprzeciwiają się prezydentowi, który w dużej mierze podziela ich izolacjonistyczne tendencje.

Mimo krytyki, w nocy z 21 na 22 czerwca Stany Zjednoczone uderzyły w trzy cele w Iranie - Fordo, Natanz i Isfahan, gdzie znajdują się irańskie obiekty nuklearne. Prezydent USA oświadczył wówczas, że atak był sukcesem i wezwał Iran do zawarcia pokoju. Premier Izraela Beniamin Netanjahu ocenił, że to „punkt zwrotny w historii”.

Irański ośrodek jądrowy Fordo, zdjęcia satelitarne wykonane przez i po ataku amerykańskich bombowców

Irański ośrodek jądrowy Fordo, zdjęcia satelitarne wykonane przez i po ataku amerykańskich bombowców

Foto: MAXAR TECHNOLOGIES/Handout via REUTERS

MAGA doprowadziła Donalda Trumpa do władzy

Koalicja MAGA wyniosła Trumpa do władzy w wyborach w 2016 i 2024 roku i pozostaje dla niego niezwykle ważna, mimo że Konstytucja Stanów Zjednoczonych uniemożliwia mu ubieganie się o trzecią kadencję. Eksperci podkreślają, że zdenerwowanie tej grupy wyborców może osłabić popularność Trumpa i wpłynąć na to, czy Republikanie utrzymają kontrolę nad Kongresem w wyborach uzupełniających w 2026 r. 

Trump po wyborach ogłosił, że jego ruch Make America Great Again (MAGA) doprowadził do jego „bezprec

Trump po wyborach ogłosił, że jego ruch Make America Great Again (MAGA) doprowadził do jego „bezprecedensowego w historii” USA zwycięstwa.

Foto: PAP

Reklama
Reklama

Pytany wcześniej – wielokrotnie – o podziały, Trump nie wydawał się zaniepokojony tym, że część jego wyborców może odwrócić się od niego. – Moi zwolennicy kochają mnie dziś bardziej, a ja kocham ich bardziej, niż oni kochali mnie w czasie wyborów – mówił dziennikarzom w Białym Domu, kiedy kontrowersje wzbudził atak USA na cele w Iranie. 

Foto: PAP

Amerykańskie media rozpisują się głębokich podziałach w ruchu MAGA (Make America Great Again), które spowodowane zostały teorią spiskową dotyczącą śmierci finansisty Jeffrey'a Epsteina. Zdaniem części zwolenników prezydenta USA polityk jest zbyt słaby, by skutecznie walczyć ze „spiskiem elit i pedofilów”.

MAGA znów krytykuje Trumpa. Powodem sprawa Jeffreya Epsteina

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Kreml dał rozkaz swojej propagandzie: atakować Donalda Trumpa
Polityka
Trump chce ukarać Putina. Co ogłosi w poniedziałek?
Polityka
Pierwsza taka decyzja od powrotu do Białego Domu. Trump może zmienić zdanie w sprawie Ukrainy
Polityka
Iran gotowy wznowić z USA rozmowy nuklearne. Konieczne są jednak „mocne gwarancje”
Polityka
Putin wzywa Iran do podpisania umowy nuklearnej o „zerowym wzbogacaniu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama