Kiddy Island podawała nieprawdziwe informacje dotyczące organizacji pokazu, które miały zbudować jej wiarygodność i wzbudzić zaufanie konsumentów, np. że spotkanie sfinansował nieistniejący "sponsor". Nierzetelnie były przedstawiane także zasady organizacji losowania nagród przeprowadzanego w trakcie pokazu.
Farma Snu, Premium Group, Remeso Life, SMED ograniczały konsumentom prawo do odstąpienia od umowy zniechęcając ich do skorzystania z tego prawa (klient, który zrobił zakupy podczas pokazu, ma prawo odstąpić od umowy w ciągu 14 dni). Ukarani przedsiębiorcy bezprawnie twierdzili, że nie można odstąpić od umowy w przypadku towarów z promocji. Pojawiał się też nieprawdziwy warunek, że jeśli konsument odstępuje od umowy, to musi odesłać otrzymane prezenty i paragon. Jedna z firm bezprawnie potrącała sobie 500 zł za „szkolenie" z obsługi urządzenia do magnetoterapii.
Premium Group opóźniała zwrot pieniędzy za zakupiony towar po odstąpieniu przez konsumenta od umowy. Zgodnie z przepisami sprzedawca ma obowiązek zwrócić pieniądze niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od otrzymania oświadczenia o odstąpieniu od umowy, może się ewentualnie wstrzymać do momentu odesłania przez konsumenta zakupów. Tymczasem aż w 88 przypadkach na 101 Premium Group oddawała pieniądze z opóźnieniem, które trwało od kilku dni do nawet roku, przeważnie ponad miesiąc, pomimo odesłania towaru przez klientów.
Ta sama firma ograniczała prawa do reklamacji próbując wprowadzać klientów w błąd co do zasad reklamacji. Klientom wmawiano np. że konsument jest zobowiązany zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową (np. wadzie towaru) przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia. Tymczasem zgodnie z przepisami sprzedawca co do zasady odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat i w tym czasie nie można ograniczać konsumentom terminu na zgłoszenie wady.
Zgodnie z przepisami Prezes UOKiK może nałożyć karę w wysokości do 50-krotności przeciętnego wynagrodzenia na osobę pełniącą funkcję kierowniczą u przedsiębiorcy, jeśli utrudnia ona przeprowadzenie kontroli. Tak było w przypadku prezesa zarządu spółki Rademenes Pro. Mimo wielokrotnych wezwań nie dostarczył on żądanych informacji ani dokumentów, np. przykładowych umów zawartych z konsumentami czy dowodów zakupu i fotografii prezentów oferowanych za udział w pokazach. Decyzją Prezesa UOKiK, na Piotra Pawła Wesołego, prezesa zarządu RADEMENES PRO sp. z. o.o. z siedzibą w Mrowinie nałożona została kara pieniężna w wysokości 50 tys. zł.
Nie daj się oszukać
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów konsekwentnie walczy z nieuczciwymi praktykami, do jakich dochodzi podczas pokazów handlowych.