Ustawa kompensacyjna: sądowy spór pomiędzy chińską firmą a Stocznią Gdynia S.A. w likwidacji

Chińska firma wybrała niewłaściwą drogę prawną ?do odzyskania wierzytelności od Stoczni Gdynia SA ?w likwidacji.

Publikacja: 18.09.2014 09:50

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II GSK 1170/13) orzekł, że spółka nieumieszczona na liście wierzytelności może dochodzić roszczeń wyłącznie w drodze cywilnoprawnej, a nie administracyjnoprawnej.

Sprawa przed NSA była odpryskiem rozpoczętej w 2008 r. likwidacji Stoczni na podstawie tzw. specustawy z 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego. Likwidacja miała nastąpić przez całkowitą wyprzedaż majątku stoczni w przetargu nieograniczonym. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczano m.in. na spłatę wierzycieli stoczni.

W sierpniu 2012 r. prezes Zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu SA orzekł o zakończeniu postępowania kompensacyjnego.  Taka decyzja wywołuje takie same skutki jak wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości. Odwołanie od niej do ministra Skarbu Państwa wniosła firma Kiswel Dalian Ltd. z siedzibą w Chinach, jeden z wierzycieli Stoczni. Elementem likwidacji Stoczni było bowiem dokończenie budowy trzech statków, tzw. samochodowców. Chińska spółka zapewniała niezbędne materiały i urządzenia. Zapłata miała nastąpić w specjalnym trybie zaspokajania należności za dostawy na budowę tych jednostek.

Większość należności została zapłacona. Nierozliczone pozostało 175,5 tys. dol. O nie upominała się spółka, kwestionując decyzję o zakończeniu postępowania kompensacyjnego. Dowodziła, że posiadane wierzytelności tworzą interes prawny do kwestionowania decyzji prezesa ARP.

Minister Skarbu Państwa stwierdził jednak niedopuszczalność odwołania, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę spółki. Zgodnie z art. 7 ustawy kompensacyjnej stroną postępowania kompensacyjnego jest jedynie stocznia – uznał WSA.

Odwołanie od decyzji prezesa Zarządu ARP jako wniesione przez podmiot niebędący stroną takiego postępowania nie mogło więc być uwzględnione. Minister nie mógł go rozpatrzyć merytorycznie. Wierzyciele podmiotu poddawanego postępowaniu likwidacyjnemu muszą się liczyć z tym, że całość ich wierzytelności nie będzie zaspokojona i że ustawa kompensacyjna tego nie zapewnia. Stwarza ona jedynie warunki do zaspokojenia roszczeń wierzycieli w możliwie największym stopniu – stwierdził sąd.

Naczelny Sąd Administracyjny, przed którym pojawili się wyłącznie reprezentanci ministra Skarbu Państwa i zarządcy kompensacyjnego Stoczni Gdynia SA w likwidacji, ocenił, że decyzja ministra i wyrok WSA były prawidłowe.

– Spółka nie ma racji, zarzucając błędną wykładnię art. 7 ustawy kompensacyjnej, który stwierdza, że stroną w postępowaniu kompensacyjnym jest stocznia.

Ten przepis, zawężający krąg podmiotów mogących być stroną w postępowaniach kompensacyjnych, stanowi lex specialis w stosunku do kodeksu postępowania administracyjnego – powiedział sędzia Cezary Pryca, uzasadniając powody oddalenia skargi kasacyjnej chińskiej firmy. –Jeżeli roszczenia spółki nie znalazły się na liście wierzytelności, mogła ją zaskarżyć do sądu. Ale nie w postępowaniu sądowoadministracyjnym, lecz przed sądem powszechnym. Skoro roszczenia wynikają z kontraktu, czyli z umowy cywilnoprawnej, dochodzenie ich nie może być oparte na przepisach publicznoprawnych, ale na cywilnoprawnych.

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II GSK 1170/13) orzekł, że spółka nieumieszczona na liście wierzytelności może dochodzić roszczeń wyłącznie w drodze cywilnoprawnej, a nie administracyjnoprawnej.

Sprawa przed NSA była odpryskiem rozpoczętej w 2008 r. likwidacji Stoczni na podstawie tzw. specustawy z 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego. Likwidacja miała nastąpić przez całkowitą wyprzedaż majątku stoczni w przetargu nieograniczonym. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczano m.in. na spłatę wierzycieli stoczni.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem