Reklama

Korespondencja z Kijowa: Ukraińcy gotowi do przelewania krwi

Joe Biden alarmuje, że to może nastąpić za chwilę. Ale ukraińska metropolia nie wygląda, jakby bała się rosyjskiego bombardowania.

Publikacja: 20.02.2022 19:28

Korespondencja z Kijowa: Ukraińcy gotowi do przelewania krwi

Foto: AFP

W ostatnich dniach, kiedy Amerykanie wygłaszali dramatyczne oświadczenia, że Rosja jest bliska ataku na Ukrainę, nastąpił skok zgłoszeń do wojsk obrony terytorialnej. Potwierdza to Iwan Położenko, porucznik rezerwy, który w niedzielę rozstawił stoisko przy wielkim centralnym placu Niepodległości, znanym jako Majdan.

– Nagle wzrosła liczba chętnych. Ograniczenia wiekowe są raczej teoretyczne, tak naprawdę wiek i płeć nie grają roli. Zdarzają się i 70-latkowie. Dominują mężczyźni w średnim wieku i raczej lepiej wykształceni. Najmłodsi idą do regularnej armii – opowiada „Rzeczpospolitej" Położenko zajmujący się werbowaniem do terytorialsów, konkretnie do jednostki obrony Kijowa. Na ulotce, którą wręcza, jest numer gorącej linii i zachęcające zdjęcie: dwaj przystojni mężczyźni i piękna kobieta w mundurach, a w tle eleganccy wielkomiejscy cywile.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Reklama
Reklama