Opowiada, że spała i że nagle obudziła się przygnieciona elementami wagonu. Po tych jej słowach słychać pytanie dziennikarki: – I to był szok?
Kobieta odpowiedziała, że był szok, bo co miała odpowiedzieć na durne pytanie? Że to już jej piąta katastrofa kolejowa w tym roku?
Może pytanie było zadane odruchowo przez dziennikarkę, bo sama ona mogła być zszokowana skalą tragedii. Może oceniam zbyt pochopnie, bo każdy ma prawo do słabszej formy. Może...
Może jednak mamy problem z coraz powszechniejszą głupotą. Łatwiej ją zobaczyć – z przyczyn oczywistych – w mediach. Non stop czytam wpisy internautów, że ten dziennikarz jest idiotą, tamten artykuł obraża inteligencję, a media w ogóle ogłupiają.
Duża część tych wpisów to święta prawda. Wśród dziennikarzy nie brakuje głupców, media zbyt często serwują chłam, i wygląda na to, że nie będzie lepiej.