Jacek Nizinkiewicz: Przeciwników prezydenta Karola Nawrockiego nie można wypisać z polskości

Po wyborach prezydenckich nie będzie spokoju. Polaryzacja PO–PiS od dwóch dekad tak głęboko dzieli Polaków, że nowy prezydent Karol Nawrocki tych podziałów nie zasypie. Można się obawiać, że będzie wręcz przeciwnie.

Publikacja: 02.06.2025 06:10

Liczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich

Liczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Decyzja większości głosującego społeczeństwa będzie niestety podważana. Wybór Karola Nawrockiego oznacza trzęsienie ziemi na polskiej scenie politycznej. Czekają nas dwa lata niebezpiecznego politycznego życia, a może mniej. Prezes IPN zapowiadał, że jeśli zostanie głową państwa, będzie dążył do przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Czy tak się stanie, zdecyduje to, co bardziej opłaci się PiS. Czy powolne wykrwawianie rządu Donalda Tuska przez nowego prezydenta, czy jednak zmiana sojuszy i upadek obecnej władzy?

Pewne jest jedno. Z prezydentem Nawrockim czeka nas wojna na górze. Znamy już podobne obrazki, choćby z lat 90., ale tym razem sytuacja może być o wiele bardziej niepokojąca, ponieważ pierwszy obywatel państwa z rządem mają różne zdanie choćby w kwestii bezpieczeństwa, kiedy za wschodnią granicą Polski toczy się wojna. Polacy będę mieli prawo czuć niepokój i napięcie, które będzie narastać.

Czytaj więcej

To była najostrzejsza kampania od 1989 roku. Czas ją podsumować

W czasie prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego i rządów PO–PSL współpraca małego pałacu z dużym była fikcją. Złe stosunki premiera Donalda Tuska z prezydentem Kaczyńskim tylko pogłębiały społeczny spór. Zasada jest prosta: im większa polaryzacja, tym większy polityczny zysk i społeczna strata. Wielu wyborców polityczne podziały traktuje śmiertelnie poważnie, a linie sporów dzielą rodziny, sąsiadów i przyjaciół. Tak jest i tym razem.

Karol Nawrocki, prezydent nie wszystkich Polaków

– Około 40 procent głosujących wypisało się z polskości – tak prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy skomentował wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich. – To są ludzie, którzy nie szukają swojego własnego źródła wartości, poczucia tożsamości w Polsce – mówił z kolei prof. Zybertowicz na antenie Telewizji wPolsce24, komentując wyniki exit poll i opisując tych, którzy zagłosowali niezgodnie z jego sympatiami. Wypowiedź socjologa i komentatora politycznego życia nie spotkała się z krytyką jego przełożonego, ani jego obozu politycznego. Przeciwnie, spór był podgrzewany mocniej przez kampanię prezydencką. Karol Nawrocki był przez niektórych uznawany był za bandytę, mimo że nie został skazany prawomocnym wyrokiem, a Rafał Trzaskowski został uznany za narkomana przez zwolenników Nawrockiego, ponieważ nie chciał poddać się testowi na obecność narkotyków, mimo że to kandydat popierany przez PiS przyjmował substancje na wizji. Plemiona polityczne nie szukają prawdy, nie niuansują,

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Przy prezydenturze Nawrockiego rząd Tuska zatęskni za prezydenturą Dudy

Wybory prezydenckie 2025. Zasada jest prosta: wygrał Karol Nawrocki i „morda w kubeł”?

Wynik pierwszej tury pokazał, że ok. 60 proc. Polaków, mimo że mają inny wybór, opowiadają się za kandydatem PO lub PiS. Druga tura pokazała, że frekwencja jest wysoka – rekordowa w wyborach prezydenckich – nawet jeśli wybór ograniczony jest do PO–PiS-u. Pytanie, co zrobić z obozem przegranym?

Kiedy w 2015 roku PiS doszło do władz, Marcin Wolski, ówczesny dyrektor TVP sprzyjający PiS powiedział w rozmowie z Magdaleną Rigamonti w „Dzienniku Gazecie Prawnej”: „Zasady są proste: były wybory, wygrała ta partia, więc trzeba się z tym pogodzić i morda w kubeł. Jeśli ktoś chce wygrać następne, to niech się do tego przygotuje, stworzy program i wygra”. Wypowiedź wzbudziła kontrowersje, ale pokazała też kierunek rządów partii Jarosława Kaczyńskiego. Każdy, kto myślał inaczej niż władza PiS, był rugowany.

Czytaj więcej

Michał Płociński: Po co Rafał Trzaskowski tak się cieszył? Teraz zostanie memem

Prezydent Andrzej Duda szedł do wyborów z hasłem powtarzanym po Aleksandrze Kwaśniewskim, że chce być prezydentem wszystkich Polaków, po czym po zwycięstwie powiedział, że nie da się być prezydentem wszystkich Polaków. Nawet nie próbował. Czy będzie tak i tym razem? Czy może będzie jeszcze gorzej?

Jakie jest najważniejsze zadanie przed nowym prezydentem Karolem Nawrockim?

Karol Nawrocki nie powinien wchodzić w buty Andrzeja Dudy i być prezydentem tylko swoich wyborców. Pierwszym gestem nowo wybranej głowy państwa powinno być odcięcie się od partii go wspierającej, nawet jeśli wydaje się to mało prawdopodobne, oraz tworzenie nowego niezależnego ośrodka władzy. Jeśli siedziba PiS z Nowogrodzkiej przeniesie się do Pałacu Prezydenckiego, wszyscy na tym stracimy. 

Czytaj więcej

Rafał Trzaskowski: Nie będę długopisem Tuska. Będę niezależnym prezydentem Polski

Oby nowy prezydent nie testował społecznych granic wytrzymałości i choćby spróbował być prezydentem wszystkich Polaków, nawet jeśli wśród wielu to skazane na niepowodzenie, a koledzy polityczni nie pozwolą mu zakopać partyjnych rowów.  Nowy prezydent to zawsze nowa nadzieja i oczekiwanie na nowe otwarcie. Czy tym razem się uda?

Decyzja większości głosującego społeczeństwa będzie niestety podważana. Wybór Karola Nawrockiego oznacza trzęsienie ziemi na polskiej scenie politycznej. Czekają nas dwa lata niebezpiecznego politycznego życia, a może mniej. Prezes IPN zapowiadał, że jeśli zostanie głową państwa, będzie dążył do przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Czy tak się stanie, zdecyduje to, co bardziej opłaci się PiS. Czy powolne wykrwawianie rządu Donalda Tuska przez nowego prezydenta, czy jednak zmiana sojuszy i upadek obecnej władzy?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Propozycja Szymona Hołowni. Powoływanie się na Niemcy to nie jest dobry pomysł
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Gorzkie zwycięstwo Karola Nawrockiego
Komentarze
Bogusław Chrabota: Wybory wygrał Jarosław Kaczyński. Czy Donald Tusk jest skazany na porażkę?
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Na kłótniach Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem zyska Sławomir Mentzen
Materiał Promocyjny
Obiekt z apartamentami inwestycyjnymi dla tych, którzy szukają solidnych fundamentów
Komentarze
Daria Chibner: Donald Tusk i Rafał Trzaskowski nie rozumieją Polaków