Publiczne pochwalanie udziału w ustawkach kibicowskich to przestępstwo. Prawnicy bez wątpliwości

Prawo przewiduje odpowiedzialność karną względem każdego, „kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa”. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności do lat 2 albo pozbawienia wolności do roku - piszą Łukasz Duśko i Mateusz Szurman, karniści z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Publikacja: 30.05.2025 13:54

Kandydat w wyborach na fotel prezydenta RP, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki podczas sp

Gorlice, 30.05.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania przed II turą

Kandydat w wyborach na fotel prezydenta RP, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami na Rynku w Gorlicach

Foto: PAP/Paweł Topolski

Dobiegająca końca kampania prezydencka – jak żadna inna wcześniej – obfitowała w analizy prawne, w tym w szczególności dotyczące możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności karnej jednego z głównych kandydatów na urząd Prezydenta RP – Karola Nawrockiego.

Ocenie poddawano zakup przez Karola Nawrockiego mieszkania od Pana Jerzego, zastanawiając się czy zostały zrealizowane znamiona przestępstwa oszustwa (art. 286 § 1 k.k.) oraz przestępstwa wyzysku (art. 304 § 1 k.k.), a także czy oświadczenie nieprawdy w akcie notarialnym co do faktu uprzedniej zapłaty ceny za mieszkanie stanowiło poświadczenie nieprawdy (art. 271 § 1 k.k.).

W ostatnich dniach opinia publiczna uwagę kierowała ku przestępstwu sutenerstwa (art. 204 § 1 k.k.), a to w związku z doniesieniami dziennikarzy Onetu o działalności Karola Nawrockiego w Grand Hotelu w Sopocie. Wreszcie, analizowano pod kątem przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. (bójka) udział Karola Nawrockiego w ustawce kibicowskiej, w jakiej kandydat miał brać udział w roku 2009.

Czytaj więcej

Joanna Ćwiek-Świdecka: Akcja demoralizacja. Dlaczego w kampanii wyborczej młodzi powinni zatkać uszy?

Wszystkie „grzechy” Karola Nawrockiego. Zarzuty formułowane publicznie a kodeks karny 

Wszystkie strony politycznego sporu szeroko komentowały te zachowania. Koalicja rządząca, krytycznie oceniając przeszłość Karola Nawrockiego, próbowała zniechęcić wyborców tego kandydata do oddawania na niego głosu. Z kolei politycy Zjednoczonej Prawicy stanęli przed nie lada wyzwaniem. Zmuszeni bowiem zostali do ograniczania negatywnych dla Karola Nawrockiego skutków śledztw dziennikarskich.

Przyjęta przez przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy narracja zaskoczyła. Odnieść można wrażenie, że udział Karola Nawrockiego w ustawkach kibicowskich zaczął być przedstawiany nie jako problem, a atut tego kandydata. Nie odwoływano się do błędów młodości czy uwarunkowań społecznych, lecz starano się znormalizować, usprawiedliwiać, a nawet pochwalać tego typu zachowania. Wydaje się wręcz, że w ostatnich dniach udział w bójkach stał się modny i pożądany, jako okazujący siłę, odwagę i męskość.

Mateusz Morawiecki, na zadane mu przez reportera Wirtualnej Polski pytanie co poczuł gdy usłyszał o ustawkach kibicowskich Karola Nawrockiego, wskazał, że sam wychował się na „jednym z wrocławskich trójkątów bermudzkich”, gdzie „było bardzo dużo mordobicia, bardzo dużo podwórkowych bójek, bijatyk”. Dalej dodał: „ja taką atmosferę doskonale rozumiem. (…) Można powiedzieć, że również mam taką przeszłość”. Wskazał przy tym, że Karol Nawrocki jest „człowiekiem z krwi i kości. Brał udział w różnych kibicowskich zaangażowaniach, można powiedzieć czasami bijatykach”. Określił go mianem „człowieka z narodu, usposabiającego gniew ludu” zestawiając jednocześnie z Rafałem Trzaskowskim, którego to nazwał wymuskanym kandydatem warszawskich elit, salonów krakowsko-warszawskich i arystokracji.

Co prezydent Andrzej Duda powiedział o bijatykach i kibolskich ustawkach? "Zachowują się trochę jak takie małe niedźwiadki, czy małe tygrysy"

Do sprawy odniósł się też Prezydent RP Andrzej Duda. W Radiu Zet – z uśmiechem na ustach – przyznał, że jako nastoletni chłopak chodził na mecze na najbardziej „ognisty sektor, punkt zapalny”. Jakkolwiek się nie bił, co uzasadniał młodym wiekiem i tym, że inni byli od niego silniejsi, to był w miejscach, gdzie się bito. Po czym stwierdził, że „wszyscy wiedzą, że chłopcy, a zwłaszcza chłopcy tacy mocni, męscy, jak są młodzi, to lubią się poszarpać i zachowują się trochę jak takie małe niedźwiadki, czy małe tygrysy. Po prostu walczą ze sobą. Nie jest to nic nadzwyczajnego”.

Czytaj więcej

Andrzej Duda: Myślę, że Karol Nawrocki sam nad tym boleje

W kolejnym wywiadzie, tym razem w Kanale Zero wskazał natomiast, że ustawki odbywają się na zasadach „gentleman's agreement" (dżentelmeńska umowa - red.) i że jakkolwiek ich absolutnie nie pochwala, to także nie potępia ich w sposób absolutny.

Udział w ustawkach skomentował także Jarosław Kaczyński stwierdzając, że: „Ja nie potrafię policzyć, ile razy ja byłem we wczesnej młodości pacjentem pogotowia ratunkowego; nie dlatego, że się wywracałem na ulicy, czy podczas jakichś meczów piłkarskich, tylko dlatego, że nawet na Żoliborzu było bardzo dużo, bardzo różnych ludzi, a walki wtedy toczyły się w sposób w najwyższym stopniu zdecydowany” –  przekonywał prezes PiS. Nawiązując do Lecha Kaczyńskiego wskazał, że on też w tego rodzaju ustawkach czy bójkach – często dosyć niebezpiecznych – brał udział.

Z kolei Sławomir Mentzen w czasie rozmowy z Karolem Nawrockim wskazał, że jemu udział Karola Nawrockiego w ustawkach kibicowskich imponuje i uważa, że Karol Nawrocki powinien się tym chwalić.

Przeszłość Karola Nawrockiego. Czy akceptowanie, a wręcz nawet afirmowanie udziału w bójce jest przestępstwem?

Przytoczone wyżej, ale również inne wyrażane w przestrzeni medialnej wypowiedzi polityków skłaniają do postawienia pytania czy akceptowanie, normalizowanie, a wręcz nawet afirmowanie przestępstwa udziału w bójce, samo w sobie nie stanowi czynu zabronionego.

Nie podejmując się prawnokarnej oceny ww. wypowiedzi i ograniczając się jedynie do krytyki tychże z punktu widzenia etyczno–moralnego, przedstawić należy pewne generalno–abstrakcyjne uwagi.

Otóż zauważyć należy, że art. 255 § 3 k.k. przewiduje odpowiedzialność karną względem każdego „kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa”. Przewidziana za to przestępstwo kara przybrać może postać grzywny do 180 stawek dziennych, kary ograniczenia wolności do lat 2 albo kary pozbawienia wolności do roku. Przestępstwo to ścigane jest z urzędu. 

Otóż zauważyć należy, że art. 255 § 3 k.k. przewiduje odpowiedzialność karną względem każdego „kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa”. Przewidziana za to przestępstwo kara przybrać może postać grzywny do 180 stawek dziennych, kary ograniczenia wolności do lat 2 albo kary pozbawienia wolności do roku. Przestępstwo to ścigane jest z urzędu.

Łukasz Duśko, Mateusz Szurman

Zgodnie z definicją słownikową, „pochwalać” oznacza „uznawać coś za słuszne, dobre, właściwe”. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 21 kwietnia 2021 r. (II AKa 212/20) zaznaczył, że pochwałę rozumieć należy jako „aprobatę” czy „pozytywną ocenę”. W podobnym tonie wypowiada się doktryna prawa karnego. Dla przykładu prof. J. Kulesza podkreśla, że „czynność sprawcza pochwalania oznacza wyrażanie pochwały, aprobaty, poparcia dla popełnionego lub mogącego zostać popełnionym czynu zabronionego, rozumianego ogólnie jako karalny”. Z kolei dr D. Gruszecka wskazuje, na gruncie art. 255 § 3 k.k. „chodzi o wyrażanie dodatniej oceny czynu, jego akceptacji, wzbudzenia wrażenia, że popełnienie przestępstwa jest słuszne i zasługuje na aprobatę”. Bez wątpienia zatem, użyte przez ustawodawcę znamię czasownikowe „pochwalać” jest nad wyraz szerokie i pojemne.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński pytany o kontrowersje wokół Karola Nawrockiego mówi o walkach na Żoliborzu

Karol Nawrocki i ustawki kibolskie. Co grozi za publiczne chwalenie czynów, które w świetle prawa są przestępstwem

Co szczególnie istotne, jak zaznaczył prof. Z. Ćwiąkalski – dla przypisania odpowiedzialności karnej za przestępstwo publicznego pochwalania przestępstwa „wystarczy możliwość ustalenia na podstawie wypowiadanych przez sprawcę słów, że pochwalane zachowanie stanowi przestępstwo w myśl polskiego prawa karnego”. Oznacza to, że sprawca przestępstwa z art. 255 § 3 k.k. nie musi dosłownie pochwalać konkretnego przestępstwa (np. udziału w bójce z art. 158 § 1 k.k.). W pełni wystarczające jest pochwalenie danego zachowania (np. udziału w ustawce kibicowskiej), które w świetle prawa jest uznawane za przestępstwo.

Podkreślić również należy, że dla bytu przestępstwa z art. 255 § 3 k.k. bez znaczenia pozostaje czy pochwalane zachowanie zostało w konkretno-indywidualnej sprawie uznane przez sąd karny za przestępstwo. W omawianym przepisie chodzi bowiem o aprobowanie zachowań, które generalnie stanowią przestępstwo. 

Biorąc pod uwagę treść przepisu art. 255 § 3 k.k., wydaje się, że politycy winni być szczególnie ostrożni przy wyrażaniu pozytywnej oceny udziału Karola Nawrockiego w ustawkach kibicowskich. Jednocześnie ich wypowiedzi winny być o wiele bardziej skonkretyzowane, nie pozostawiające tak dużej przestrzeni dla interpretacji czy określane zachowanie jest przez nich pochwalane czy „jedynie” tolerowane. Wówczas znacznie łatwiej byłoby ocenić czy konkretna wypowiedź stanowi przestępstwo z art. 255 § 3 k.k. czy też nie.

Próby ratowania wizerunku kandydata nie powinny odbywać się kosztem demoralizacji społeczeństwa i aprobowania zachowań, które stanowią przestępstwo.

Łukasz Duśko, Mateusz Szurman

Wychwalanie stereotypowej męskości kandydata i próba przedstawiania go jako silnego człowieka z ludu, w związku z jego udziałem w ustawkach kibicowskich, powinna mieć swoje granice wyznaczone nie tylko przez normy moralne, wyznawane wartości i ludzkie poczucie przyzwoitości, ale także przez normy prawa karnego. Próby ratowania wizerunku kandydata nie powinny odbywać się kosztem demoralizacji społeczeństwa i aprobowania zachowań, które stanowią przestępstwo i przed którymi, polskie państwo i jego urzędnicy, powinny obywateli chronić, a nie je pochwalać.

Łukasz Duśko, adwokat, doktor, Katedra Prawa Karnego UJ,

Mateusz Szurman, adwokat, doktor, Katedra Prawa Karnego UJ

 

 

Dobiegająca końca kampania prezydencka – jak żadna inna wcześniej – obfitowała w analizy prawne, w tym w szczególności dotyczące możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności karnej jednego z głównych kandydatów na urząd Prezydenta RP – Karola Nawrockiego.

Ocenie poddawano zakup przez Karola Nawrockiego mieszkania od Pana Jerzego, zastanawiając się czy zostały zrealizowane znamiona przestępstwa oszustwa (art. 286 § 1 k.k.) oraz przestępstwa wyzysku (art. 304 § 1 k.k.), a także czy oświadczenie nieprawdy w akcie notarialnym co do faktu uprzedniej zapłaty ceny za mieszkanie stanowiło poświadczenie nieprawdy (art. 271 § 1 k.k.).

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Zwolnienie z pracy za krytykę LGBTQ i feministek? Zapadł ważny wyrok
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo dla Ciebie
Prof. Safjan o zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego: Precyzuję stanowisko