Taka zapowiedź padła ze strony szefa NSZZ Solidarność Piotra Dudy, który chce, by omijanie zakazu handlu w niedzielę było traktowane jak przestępstwo, a nie wykroczenie. Co za karę? Zakaz prowadzenia działalności do 15 lat, ogromne grzywny, jak i kary więzienia.
Zacznijmy od tego, że Solidarności wcale nie zależy na zakazie handlu, a jedynie zamknięciu w ten dzień dużych sieci, by inni mogli zarobić. Bez końca podnoszenie argumentu o ochronie praw pracowników brzmi w tym kontekście nie do końca fair, handel z powodzeniem stworzyłby mechanizm gwarantujący osobom niechcącym pracować w niedzielę wolne. Znajdą się bowiem chętni chcący dorobić, zwłaszcza za wyższą stawkę, choćby studenci czy migranci z Ukrainy.
Czytaj więcej
- Nie ma potrzeby, żeby w niedziele obywatele w naszym kraju kupowali betoniarki - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, opowiadając się w Radiu Zet za karaniem tych, którzy łamią zakaz handlu w niedziele oraz postulując objęcie recydywistów zakazem prowadzenia handlu w Polsce.
Gdyby Solidarności i rządowi zależało na pełnym zakazie handlu, toby został uchwalony i wprowadzony. A tak, to mamy ustawę z litanią wyłączeń, choćby dla sklepów z dewocjonaliami i wielu innych. Poza tym oczywiście sklepy tradycyjne również mogą pracować. I tu zderzono się z rafą, okazuje się – ku zdziwieniu związkowców – że wiele sklepów nawet w ramach dużych sieci (Auchan, Carrefour czy Biedronka) prowadzone jest przez małe firmy, więc one też mają prawo do pracy. A już najmocniej kłuje w oczy choćby Żabka, której wręcz większość sklepów w niedzielę pracuje, korzystając z tego wyłączenia.
Istnym symbolem bezsensownych przepisów było wyłączenie z zakazu palcówek pocztowych, w efekcie tysiące sklepów spożywczych, z elektroniką czy budowlanych, stało się pocztami. Teraz testują system, stając się czytelniami czy placówkami z usługami medycznymi. Tylko dlatego, że Solidarność chce ustawą uprzywilejowywać jednych kosztem drugich. Gdyby wprowadzono twardy zakaz, to by był, jednak nie chodzi o to, chcą uderzyć w Biedronkę, Lidla itp.