Reklama
Rozwiń

Memches: Twardość w polityce międzynarodowej się opłaca

Jedna z poważnych obaw, które pojawiły się w związku z dojściem do władzy Prawa i Sprawiedliwości, dotyczyła stosunków polsko-niemieckich.

Aktualizacja: 06.05.2016 08:02 Publikacja: 05.05.2016 20:27

Memches: Twardość w polityce międzynarodowej się opłaca

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Były ku temu podstawy. PiS od kilkunastu lat próbuje przekonać opinię publiczną w Polsce i poza jej granicami, że Berlin z różnych względów nie jest nam przyjazną stolicą.

Owszem, partia rządząca nad Wisłą nie kwestionuje tego, że Niemcy są sojusznikiem Polski w ramach NATO i Unii Europejskiej, ale jednocześnie wykonuje wiele gestów, które mogą świadczyć o tym, iż nie przywiązuje ona do tego faktu wagi. Czołowi przedstawiciele PiS przy różnych okazjach skarżą się a to na przejawy rewizjonizmu w niemieckiej polityce historycznej, a to na forsowany przez Berlin federalistyczny model integracji europejskiej, a to na lekceważące głos Warszawy takie projekty jak gazociąg północny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Tusk brnie w granicę. To bardzo ryzykowne