Reklama

Rozpad antykorupcyjnej koalicji PO – PiS

Czy Platforma Obywatelska zaczęła – mniej lub bardziej świadomie – zwalczać zwalczanie korupcji w Polsce?

Publikacja: 28.11.2009 03:00

[link=http://blog.rp.pl/gabryel/2009/11/28/rozpad-antykorupcyjnej-koalicji-po-pis/]Skomentuj na blogu[/link]

W każdym razie usunięcie z posady szefa CBA Mariusza Kamińskiego, a teraz – co ujawnia „Rz” – wyrzucenie projektu restrykcyjnej ustawy antykorupcyjnej autorstwa Julii Pitery rodzą takie podejrzenie.

Tymczasem od czterech lat poziom korupcji w Polsce spada. Tak wynika z badań Transparency International, która co roku mierzy poziom Indeksu Percepcji Korupcji w ponad 100 państwach.

Kiedy w 1996 r. nasz kraj po raz pierwszy sklasyfikowano w tym indeksie, czyli w rankingu najbardziej skorumpowanych państw świata, zdobyliśmy 5,57 punktu (w skali od 10 do 0, w której 10 oznacza brak korupcji, a 0 – jej najwyższy poziom). Od tamtej pory ustawicznie spadaliśmy w tym zestawieniu, aż w 2005 r. osunęliśmy się do poziomu 3,4 punktu. I dopiero w 2006 r., po raz pierwszy w historii, Polska – wówczas pod rządami ekipy Jarosława Kaczyńskiego – uzyskała lepszy wynik niż rok wcześniej, bo 3,7 punktu, a w 2007 r. jeszcze lepszy, bo 4,2 punktu. Także za rządów Donalda Tuska nasz kraj kontynuował proces skutecznej walki z korupcją. W 2008 r. uzyskaliśmy 4,6 punktu, a w niedawno ogłoszonych wynikach za rok 2009 – aż 5.

Wciąż jednak daleko nam do poziomów zajmowanych przez najmniej skorumpowane państwa świata: Nową Zelandię (9,4) czy Danię (9,3).

Reklama
Reklama

Cóż, dobrze byłoby nie zaprzepaścić tego wielkiego osiągnięcia koalicji PO – PiS, która co prawda nigdy nie powstała, ale przecież wydała na świat kilka całkiem dorodnych owoców. Dość wspomnieć wspólne obniżenie przez posłów obu partii podatków (czyli wprowadzenie dwustopniowej skali – 18 i 32 proc.) oraz właśnie zaostrzenie walki z korupcją przez powołanie CBA.

Niedawny ostateczny rozpad antykorupcyjnej koalicji PO–PiS, czyli wyrzucenie Mariusza Kamińskiego z CBA, a teraz projektu ustawy antykorupcyjnej Pitery do kosza oraz sposób traktowania przez polityków PO hazardowej komisji śledczej nie wróżą jednak najlepiej walce z korupcją. Niestety, znacznie lepiej wróżą skorumpowanym.

[link=http://blog.rp.pl/gabryel/2009/11/28/rozpad-antykorupcyjnej-koalicji-po-pis/]Skomentuj na blogu[/link]

W każdym razie usunięcie z posady szefa CBA Mariusza Kamińskiego, a teraz – co ujawnia „Rz” – wyrzucenie projektu restrykcyjnej ustawy antykorupcyjnej autorstwa Julii Pitery rodzą takie podejrzenie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Budapeszt bez polskiego ambasadora. Opcja atomowa, ale konieczna
Komentarze
Pół roku Trumpa: to już inna Ameryka
Komentarze
Estera Flieger: Gdzie się podział sezon ogórkowy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Tusk, Hołownia i samobójczy gen koalicji 15 października
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Komu właściwie nie udał się zamach stanu?
Reklama
Reklama