Reklama
Rozwiń

Listy do Rzeczpospolitej - „Troglodyci z dyplomami”

Młodzi ludzie przychodzą ze swoimi ambicjami na studia, na uczelnie takie, które są w pobliżu, czasem z wyboru podyktowanego modą

Publikacja: 31.10.2011 00:27

Red

Ostatnio bardzo modne są architektura krajobrazu, gospodarka przestrzenna, politologia, rekordy bije prawo (co jest znakomitym dowodem, że państwo się biurokratyzuje – młodzi ludzie wyczuwają to instynktownie).

Z wyższymi uczelniami związany jestem – nie licząc studiów – prawie pół wieku, pracowałem za granicą, przeszedłem wszystkie reformy – które z nich były konsultowane ze środowiskiem?

Czy szanowny, uprzedni rektor Politechniki Wrocławskiej, razem z panią minister pytał środowisko o „kartę bolońską"? Rzeczywiście zrobiła ona dużo złego w naszej ojczyźnie, podcięła kierunki np. artystyczne – myślę o architekturze, czy można być pół inżynierem, pół architektem? Można zapewne być ćwierćinteligentem – ale być może o to chodzi.

Jestem promotorem ponad 200 prac magisterskich, trzech prac doktorskich i ze smutkiem obserwuję podstępną propagandę prowadzoną przez panów premierów: „jedźcie za granicę, tam praca na was czeka". Jak – tu mowa o etyce profesora – można, będąc entomologiem, pisać recenzję pracy doktorskiej z dziedziny historii sztuki? Dlaczego godzi się na to promotor?

Na setkach wyższych uczelni pracują też często troglodyci („Troglodyci z dyplomami", „Rz", 12 października 2011) przechodzący na poziom „belwederski" z jedną publikacją i jednym doktorem.

Troglodyci nie rodzą się na kamieniu. Oni powstają w procesie kształcenia w systemie edukacyjnym, gdzie często dyplomują ich ludzie jak z Brzechwy, co to „kupują znaczki u praczki" – ale są pod ochroną majestatu szkoły i pani minister.

—emerytowany prof. PWr, prof. KUL, kierownik Katedry Kształtowania Krajobrazu KUL Waldemar Wawrzyniak

Ostatnio bardzo modne są architektura krajobrazu, gospodarka przestrzenna, politologia, rekordy bije prawo (co jest znakomitym dowodem, że państwo się biurokratyzuje – młodzi ludzie wyczuwają to instynktownie).

Z wyższymi uczelniami związany jestem – nie licząc studiów – prawie pół wieku, pracowałem za granicą, przeszedłem wszystkie reformy – które z nich były konsultowane ze środowiskiem?

Komentarze
Michał Płociński: PiS, czyli prawica geriatryczna
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czwarty Polak w kosmosie. Czy to dobrze wydane setki milionów?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Spokój w Iranie to jeszcze nie pokój
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Iranu Polska pokazała, na co ją stać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Trump kontra Iran. Król NATO zrobi wszystko dla Izraela