Czy blogerzy będą musieli się rejestrować

Setki tysięcy Polaków prowadzi blogi w Internecie. Nowelizacja prawa prasowego nie wspomina o nich wprost, ale nie wyklucza też objęcia ich swoimi przepisami

Publikacja: 17.06.2009 08:00

Czy blogerzy będą musieli się rejestrować

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

W proponowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przepisach nie mówi się nic o blogach. Wzmianka o nich pojawia się natomiast w uzasadnieniu.

– Ta forma twórczości dopiero się rozwija. Nie chcąc ingerować w swobodną ewolucję tego środka przekazu, nie wprowadzamy szczegółowego uregulowania tej materii. [b]Nie wyklucza się jednak, iż w toku dalszych prac legislacyjnych będzie rozważana kwestia wprowadzenia do ustawy regulacji dotyczących blogów i ewentualnej ich rejestracji[/b] – piszą autorzy projektu. Innymi słowy, temat ten może powrócić w Sejmie.

Pojawia się jednak pytanie, czy w proponowanym kształcie przepisy rzeczywiście nie obejmą również blogów.

– Dotychczas nie miałem wątpliwości, że blogi nie są dziennikami i nie podlegają rejestracji. W definicji dziennika jest bowiem mowa o jego ogólnoinformacyjnym charakterze. Gdy ten fragment zniknie, nie wiem, czy blog nie zostanie uznany za dziennik i nie będzie musiał być rejestrowany – mówi Xawery Konarski, partner w kancelarii Traple Konarski Podrecki. – Argumentem przeciwko uznaniu go za prasę może być jednorodny charakter, ale nie mam pewności, czy wszystkie blogi można uznać za jednorodne – powątpiewa adwokat.

Z serwisami blogowymi traktowanymi jako całość sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Platformy takie jak Salon24. pl skupiają tysiące blogów, publikując na stronie głównej wybrane fragmenty. W tej sytuacji trudno mówić o ich jednorodnym charakterze. To zaś oznacza, że również one mogą podlegać obowiązkowej rejestracji.

[srodtytul]Pozostaną tylko sprostowania[/srodtytul]

[b]Uznanie strony internetowej za publikację prasową będzie oznaczać nie tylko rejestrację. Serwis taki zyska wszystkie prawa i obowiązki prasy papierowej. Będzie więc musiał np. publikować sprostowania.[/b]

W tej kwestii nowelizacja także przynosi pewne zmiany. Dotychczas bowiem prawo prasowe mówiło o publikowaniu nie tylko sprostowań, ale i odpowiedzi. W praktyce trudno było rozróżnić, z czym tak naprawdę ma do czynienia redaktor naczelny. Dlatego też [b]Ministerstwo Kultury proponuje rezygnację z instytucji odpowiedzi. Pozostanie jedynie sprostowanie[/b]. A przez nie rozumie się „rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie wiadomości nieprawdziwej” lub „rzeczowe sprostowanie na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym”.

[srodtytul]Ile czasu na autoryzację[/srodtytul]

Projekt proponuje też uściślenie przepisów dotyczących autoryzacji. Dzisiejsze prawo prasowe mówi jedynie o tym, że dziennikarz nie może odmówić autoryzacji osobie udzielającej informacji. Nie wiadomo zaś, kiedy powinna ona nastąpić, a więc, jak długo ma czekać dziennikarz. [b]Po nowelizacji udzielający informacji będzie miał trzy dni na autoryzowanie wypowiedzi dziennikowi i siedem dni czasopismu[/b].

Podczas autoryzowania zdarza się całkowita zmiana stanowiska osoby, która się wypowiada. Nowela mówi, że autoryzacją nie jest napisanie na nowo swojej wypowiedzi, zmiana jej treści na przeciwną lub zaproponowanie nowych pytań i nowych odpowiedzi.

Z projektu nie wynika natomiast wprost, co dziennikarz ma zrobić, gdy autoryzacja nie zostanie przekazana na czas lub nie będzie spełniała stawianych jej wymagań. Należy domniemywać, że wówczas będzie on mógł opublikować wypowiedź tak, jak ją zapisał.

[ramka][b]Co jeszcze zmieni się w przepisach[/b]

Nowelizacja prawa prasowego zakłada także:

- dekomunizację przepisów (usunięcie z ustawy nieistniejących terminów, takich jak Polska Rzeczpospolita Ludowa czy Rada Prasowa),

- zwiększenie odpowiedzialności za słowo (prasa ma nie tylko prawdziwie, ale też rzetelnie i starannie przedstawiać omawiane zjawiska oraz umożliwić swobodne kształtowanie się opinii publicznej),

- usunięcie z katalogu kar ograniczenia wolności (za brak rejestracji, odmowę opublikowania sprostowania będzie grozić jedynie grzywna),

- odpowiedzialność redaktora naczelnego za publikowanie materiałów prasowych i listów do redakcji bez wskazania autora.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=s.wikariak@rp.pl]s.wikariak@rp.pl[/mail][/i]

W proponowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przepisach nie mówi się nic o blogach. Wzmianka o nich pojawia się natomiast w uzasadnieniu.

– Ta forma twórczości dopiero się rozwija. Nie chcąc ingerować w swobodną ewolucję tego środka przekazu, nie wprowadzamy szczegółowego uregulowania tej materii. [b]Nie wyklucza się jednak, iż w toku dalszych prac legislacyjnych będzie rozważana kwestia wprowadzenia do ustawy regulacji dotyczących blogów i ewentualnej ich rejestracji[/b] – piszą autorzy projektu. Innymi słowy, temat ten może powrócić w Sejmie.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów