Programy komputerowe bez patentów

Software nie powinien być szeroko objęty opatentowaniem – takie stanowisko zajmie Polska, gdy na forum europejskim dojdzie do prac legislacyjnych w tej sprawie

Aktualizacja: 23.02.2009 06:48 Publikacja: 23.02.2009 00:08

Programy komputerowe bez patentów

Foto: ROL

Takimi pracami ma się zająć wybrany w czerwcu tego roku nowy skład Parlamentu Europejskiego. Problem opatentowania tego rodzaju utworów rozpalił emocje na konferencji „Programy komputerowe a prawo patentowe i autorskie”.

Jednym z patronów medialnych konferencji była „Rzeczpospolita”.

– Nierzadko system patentowy pomaga, ale czasem też przeszkadza rozwojowi gospodarczemu – podkreślał prof. Jerzy Buzek, europarlamentarzysta, który w 2005 r. przyczynił się do zablokowania projektu dyrektywy, która miała wprowadzić szerokie opatentowanie m.in. algorytmów (są one podstawą programów komputerowych).

Profesor Aurelia Nowicka z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu zwracała uwagę, że różna jest praktyka udzielania patentów stosowana przez polskich urzędników, a także ich kolegów w krajowych instytucjach patentowych i Europejskim Urzędzie Patentowym (EPO). W Polsce obowiązuje wyłączenie z patentowania programów do maszyn cyfrowych (a więc oprogramowania komputerowego). Urząd Patentowy wydał już kilka odmów w takich sprawach.

– Były już z tego powodu spory przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie – przyznaje Alicja Adamczak, prezes urzędu.

„Nie oznacza to jednak, że nie mogą być patentowane wynalazki wspomagane programem realizowanym przy użyciu komputera” – czytamy w poradniku dla wynalazców wydanym przez Urząd Patentowy. Zgodnie z tym polscy urzędnicy dopuszczają opatentowanie wynalazku, którego wprowadzenie wymaga użycia urządzenia dającego się zaprogramować.

Profesor Elżbieta Traple z Uniwersytetu Jagiellońskiego przypomina, że patent nie jest jedynym rodzajem ochrony. Programy komputerowe chroni ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=181883]DzU z 2006 r. nr 90, poz. 631 ze zm.[/link]). Wprost przewiduje, że programy komputerowe są utworami. Co więcej, ochrona przyznana programowi komputerowemu obejmuje wszystkie jego formy, poza tym trwa dłużej. Nie są natomiast chronione prawem autorskim idee i zasady będące podstawą jakiegokolwiek elementu programu komputerowego. Autorskie prawa majątkowe do programu obejmują również – z niewielkimi wyjątkami określonymi w art. 75 prawa autorskiego – tłumaczenie, przystosowanie, zmianę układu.

Także prof. Adam Gierek, poseł do Parlamentu Europejskiego, jest zwolennikiem ochrony programów komputerowych prawem autorskim.

– Obecnie prawo autorskie można obejść, nie oznacza to jednak, że ten kierunek jest zły. Lepiej więc legislacyjnie wzmacniać taką ochronę, poprawiać ją – przekonywał prof. Gierek.

Takimi pracami ma się zająć wybrany w czerwcu tego roku nowy skład Parlamentu Europejskiego. Problem opatentowania tego rodzaju utworów rozpalił emocje na konferencji „Programy komputerowe a prawo patentowe i autorskie”.

Jednym z patronów medialnych konferencji była „Rzeczpospolita”.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów