Kilka tygodni temu policjanci ze Złotoryi zatrzymali 24-latka, który wykorzystał zdjęcia i dane osobowe kobiet zamieszczone na portalu społecznościowym i założył im profile na portalach erotycznych. Kobiety zaczęły być nękane propozycjami erotycznymi.
– Na razie ustaliliśmy, że podszył się pod tożsamość trzech kobiet, ale postępowanie w tej sprawie trwa – mówi aspirant Piotr Klimaszewski z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Nie tylko osoby fizyczne
Od czerwca 2011 r. stalking, czyli m.in. podszywanie się pod inną osobę, wykorzystywanie jej wizerunku lub jej danych osobowych w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub osobistej, jest przestępstwem. Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma jeszcze danych dotyczących karania za to przestępstwo. Eksperci twierdzą, że takich spraw będzie coraz więcej.
– To wynika z popularności portali społecznościowych. Wielu poszkodowanych nie zgłasza tego organom ścigania, bo nie wie, że kradzież tożsamości w Internecie to przestępstwo – uważa Piotr Błaszczeć, biegły sądowy z zakresu bezpieczeństwa IT.