Nowe paragony grozy. Ile będzie nas kosztować Boże Narodzenie?

Wszystko wskazuje na to, że przed Bożym Narodzeniem usiądziemy całą rodziną i będziemy sklejać łańcuchy na choinkę. I nie ma co się nastawiać, że kupimy nowe światełka, którymi ozdobimy drzewko.

Publikacja: 01.11.2021 11:26

Niedokończone ozdoby świateczne w fabryce w chińskim Yiwu

Niedokończone ozdoby świateczne w fabryce w chińskim Yiwu

Foto: Bloomberg

Bez plastikowych choinek można już dać radę, nawet jeśli ktoś chce chronić środowisko, bo coraz więcej drzewek jest sprzedawanych w doniczkach i potem można je spokojnie wysadzić do gruntu. Miejsca jest pod dostatkiem, przyroda będzie wdzięczna. Ale już ceny bombek i to już nie w sklepach, ale w internecie porażają. Ich wzrost hamowały dotychczas dostawy chińskich ozdób, nie tak wypracowanych, ale zdecydowanie tańszych. W tym roku tak nie będzie.

Czytaj więcej

Wyższe ceny nie zdusiły popytu na zabawki. Mattel z rosnącą sprzedażą

Chińskie miasto Yiwu, które dostarcza na światowe rynki 80 proc. ozdób świątecznych stanęło z produkcją. Jak wylicza Bloomberg gwałtownie wzrosły tam koszty produkcji, bo podrożały metale i plastik; gotowych ozdób nie ma kto wywieźć, nawet po bardzo wysokich cenach; a od połowy października doszedł do tego jeszcze problem z dostawami energii, więc niektóre fabryki po prostu stanęły. Teraz właściciele fabryk bożonarodzeniowych ozdób intensywnie szukają generatorów, ale mają marne szanse na powodzenie, bo dotkliwe braki energii, to już problem całych Chin, a nie tylko miasta Yiwu.

Chińczycy od czerwca podnieśli ceny swoich wyrobów o 10 proc., ale nie zrównoważyło to wzrostu kosztów, który jest dwukrotnie większy, a dostawy energii w miastach w głębi kraju, są zagwarantowane jedynie przez trzy dni w tygodniu.

Przy tym w miarę, jak pandemia COVID-19 na świecie słabnie, do Chin płynie coraz więcej zamówień, bo ludzie wreszcie chcą mieć normalne święta i atrakcyjnie udekorowane choinki. W Stanach Zjednoczonych popularne są wielkie konkursy na najbardziej atrakcyjnie udekorowane domy i ogrody. Do Europy ta tradycja dociera powoli, ale już jest zauważalna, więc rynek rośnie.

Czytaj więcej

Detaliści ostrzegają, że w Wielkiej Brytanii zabraknie zabawek na święta

Większość chińskiej produkcji została już wysłana z fabryk, a okres październik- listopad jest zazwyczaj szczytem w tych dostawach. Tyle, że została wysłana z Yiwu, a nie z Chin skąd rokrocznie eksportuje się ozdoby choinkowe o wartości ponad 6 mld dolarów.

Kłopoty chińskich producentów zaczęły się w 2020 roku. Wtedy to pandemia przerwała łańcuchy dostaw, a dystrybutorzy w USA i Europie odwoływali dostawy. Potem sytuacja poprawiła się nieco w marcu 2021, bo Chińczycy zaczęli pozbywać się zapasów, a zamówienia wykazywały tendencję wzrostową. I wtedy wszystko zapowiadało, że ten sezon będzie doskonały. Tymczasem zamiast dalszego wzrostu pojawiły się nowe, znacznie trudniejsze do przezwyciężenia problemy.

— To konsumenci ostatecznie poniosą koszty — uważa Ding Shuang, główny ekonomista na Chiny i Azję Północną w Standard Chartered Plc. Jego zdaniem eksporterzy i dystrybutorzy tylko częściowo będą w stanie wziąć na siebie wzrost cen. A firmy nie mogą produkować w nieskończoność, jeśli jadą na stratach. Na rynku zostanie mniej firm, zmniejszy się konkurencja, więc wzrost cen jest nieunikniony. A dzisiaj producenci mają do wyboru dwa wyjścia — podnieść ceny albo zakończyć produkcję.

Czytaj więcej

Nadchodzą drogie święta. Choinki i ozdoby będą droższe

Bez plastikowych choinek można już dać radę, nawet jeśli ktoś chce chronić środowisko, bo coraz więcej drzewek jest sprzedawanych w doniczkach i potem można je spokojnie wysadzić do gruntu. Miejsca jest pod dostatkiem, przyroda będzie wdzięczna. Ale już ceny bombek i to już nie w sklepach, ale w internecie porażają. Ich wzrost hamowały dotychczas dostawy chińskich ozdób, nie tak wypracowanych, ale zdecydowanie tańszych. W tym roku tak nie będzie.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił