Reklama

Wojna kosztuje miliardy. Ukraina liczy na NATO, Rosja na ropę

Ukraina potrzebuje 120 mld dolarów na kolejny rok obrony przed Rosją. Połowę tej kwoty musi znaleźć za granicą. Jeszcze więcej pieniędzy potrzebuje Rosja. Tylko w pierwszej połowie roku Kreml wydał na rozpętaną agresję ok.100 mld dolarów.

Publikacja: 17.09.2025 21:47

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Foto: REUTERS/Alina Smutko

Koszt tej wojny – na tym etapie, biorąc pod uwagę obecne wyzwania – wynosi 120 mld dolarów rocznie. Z tego 60 mld dolarów pokrywa budżet Ukrainy, a ja muszę znaleźć kolejne 60 mld dolarów na przyszły rok. Mam nadzieję, że zakończymy tę wojnę” – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnego briefingu z Robertą Metsolą, przewodniczącą Parlamentu Europejskiego w Kijowie.

Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina na obronę

„Mam nadzieję, że zakończymy tę wojnę, a w każdym razie plan A zakłada jej zakończenie. Plan B to 120 mld dol. Dlatego jest to poważne wyzwanie” – podkreślił Zełenski, cytowany przez agencję UNIAN.

Prezydent wyjaśnił, że Ukraina nie będzie potrzebowała tak dużej sumy w czasie pokoju – na przykład w ramach zawieszenia broni lub wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa. „Ale trzeba zrozumieć skalę tego problemu. Dlatego tak dużo mówimy o pieniądzach” – powiedział.

Czytaj więcej

Ile pieniędzy potrzeba Ukrainie na wojnę w 2025 roku? Fitch policzył

Zełenski podał, że sojusznicy Kijowa przeznaczyli już ponad 2 mld dolarów z programu Prioritized Ukraine Requirements List (PURL – lista najważniejszych potrzeb Ukrainy) – zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy. Zełenski szacuje, że łączna kwota środków w ramach tej inicjatywy do października osiągnie 3,5-3,6 mld dol.

Reklama
Reklama

„Pierwsze dwa pakiety opiewają na 500 mln dolarów każdy. Co w nich jest? Nie zdradzę wszystkich szczegółów, ale powiem, że na pewno będą tam rakiety do systemów Patriot i HIMARS” – wyjaśnił prezydent.

Rosyjskie wydatki wojenne największe w historii

PURL zakłada, że Kijów sam wybiera broń, której potrzebuje od USA, w pakietach o wartości 500 mln dolarów po czym europejscy członkowie NATO decydują między sobą, kto dostarczy ją z własnych zapasów, a kto zapłaci Amerykanom za broń z ukraińskiej listy.

Czytaj więcej

Równowartość 2,14 mld zł dziennie. Tyle kosztuje wojna Putina. Nowy antyrekord

Ukraina potrzebuje też dodatkowych inwestycji w produkcję dronów FPV, bezzałogowych statków powietrznych dalekiego zasięgu i systemów przechwytywania.

Jak powiedział UNIAN, Andrij Gnatow, szef sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Kijów wydaje na wojnę około 172 mln dol. (7 miliardów hrywien). Dziennie.

Według obliczeń Janisa Kluge, pracownika naukowego Niemieckiego Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem Międzynarodowym, tylko w pierwszym półroczu tego roku Kreml wydał na wojnę równowartość ok. 100 mld dolarów. Wydatki na produkcję wojskową i zbrojeniową w Rosji wzrosły trzykrotnie w porównaniu z pierwszym rokiem wojny.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kierunek na wojnę bez końca. Kreml podniesie wydatki wojskowe

Craig Kennedy, finansista Morgan Stanley i Bank of America, stwierdził, że Rosja traci na wojnę przeciwko Ukrainie dwa razy więcej niż wydatki na obronę, zapisane w budżecie. Jeśli wojna będzie się przeciągać, ten system się załamie, a Kreml nie będzie w stanie pokryć potrzeb armii.

Koszt tej wojny – na tym etapie, biorąc pod uwagę obecne wyzwania – wynosi 120 mld dolarów rocznie. Z tego 60 mld dolarów pokrywa budżet Ukrainy, a ja muszę znaleźć kolejne 60 mld dolarów na przyszły rok. Mam nadzieję, że zakończymy tę wojnę” – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnego briefingu z Robertą Metsolą, przewodniczącą Parlamentu Europejskiego w Kijowie.

Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina na obronę

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Skromny awans Polski w globalnym rankingu innowacyjności
Gospodarka
Izrael: Hamas ma długą historię kłamstw i manipulacji
Gospodarka
Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Gospodarka
EBC znów zostawił stopy procentowe bez zmian
Gospodarka
Europejczycy czują się niepewnie, a młodzież jest sfrustrowana
Reklama
Reklama