Reklama

Antyrosyjskie sankcje. Amerykanie dobrali się do doradców finansowych

Departament Sprawiedliwości USA wziął pod lupę doradców inwestycyjnych, fundusze wysokiego ryzyka, kancelarie prawne i doradców finansowych — wszystkich w tej branży, którzy mogą pomagać Rosjanom w zarządzaniu majątkiem poza krajem.

Publikacja: 22.04.2023 12:29

Rosyjski miliarder Roman Abramowicz

Rosyjski miliarder Roman Abramowicz

Foto: Bloomberg

— Ludzie, którzy siedzą w bankach najczęściej nie przejmują się amerykańskimi sankcjami, praniem brudnych pieniędzy i obawami przed oszustwami. Wszystko tylko musi im pasować do prowadzonych rachunków – powiedział Bloombergowi Andrew Adams, szef Kleptocapture, założonej przez Departament Sprawiedliwości USA grupy zajmującej się śledzeniem brudnych pieniędzy. Jego zdaniem takie praktyki są powszechne wśród bankierów, menedżerów finansowych, w niektórych przypadkach także doradców inwestycyjnych, oraz ekspertów prowadzących zagraniczne fundusze hedgingowe lub kapitałowe. Zdaniem Bloomberga, to co mówi Adams można postrzegać jako ostrzeżenie przed nasileniem amerykańskiej kampanii mającej na celu wyeliminowanie osób unikających sankcji. Chodzi o to, by obłożeni sankcjami Rosjanie i ich firmy nie mieli już dokąd uciekać ze swoim majątkiem.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Gospodarka
Jak PE walczy z dezinformacją
Gospodarka
Polska musi zbudować własną kopalnię „złota”
Gospodarka
Wojciech Balczun, MAP: Prezesi spółek Skarbu Państwa powinni być liderami, a nie królami
Gospodarka
Pierwszy nowy park narodowy od ćwierćwiecza coraz bliżej. Koszt to nawet 167 mln
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Gospodarka
Merz przyznaje: niemiecka gospodarka w strukturalnym kryzysie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama