Reklama

Innowacji nie da się nakazać

Sukces firmy zależy od dobrego przywództwa i nie musi równać się innowacyjności. W przypadku wielu biznesów działanie bazujące na status quo też ma swoje zalety – przekonuje prezes ds. finansowych w Siemens Polska Dominika Bettman.

Publikacja: 19.07.2017 21:46

Dominika Bettman

Dominika Bettman

Foto: Rzeczpospolita, Dariusz Iwański

Rz: Jednym z priorytetów rządu jest przerzucenie gospodarki na innowacyjne tory. Czy to dla Polski jedyna droga rozwoju?

Trudno – w przypadku innowacyjności – mówić o przerzucaniu. Innowacyjność to podstawa, ale i długotrwały proces, nie da się jednym ruchem przestawić na nowe tory, nie można też jej ogłosić. Niewątpliwie w Polsce konieczna jest zmiana sposobu myślenia. To przedsiębiorcy sami muszą być świadomi konieczności tych zmian. Z pewnością nie można firmom kazać ciężko wypracowanych zysków przeznaczać np. na badania i rozwój (B+R). Nie o to chodzi, by przedsiębiorcy na siłę szukali obszarów, w których mają stać się innowacyjni. Przedsiębiorcy doskonale znają swoje rynki i najlepiej wiedzą, jakie są ich przewagi i mankamenty. To stojący na czele firm liderzy sami muszą zdecydować, co dla nich jest najważniejsze, muszą stać się wizjonerami.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gospodarka
Zysk operacyjny Berkshire Hathaway spada. Konglomerat Buffetta ostrzega przed skutkami ceł
Gospodarka
Zmiana na stanowisku szefa PARP. Jest nowy p.o. prezesa
Gospodarka
Kanadyjczycy muszą się przygotować na drożyznę. Przez cła rosną ceny tysięcy towarów
Gospodarka
Minister Balczun zaczyna od mocnego uderzenia. Rząd wspiera Pocztę Polską
Gospodarka
Donald Trump ustalił cła dla kilkudziesięciu krajów. Ile teraz wynoszą?
Reklama
Reklama