Notoria: główny akcjonariusz bez prawa głosu?

Presspublica występuje do prokuratury przeciwko zarządowi swojej spółki zależnej

Publikacja: 30.01.2012 01:25

Artur Sierant, do niedawna wiceprezes Presspubliki

Artur Sierant, do niedawna wiceprezes Presspubliki

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski Szymon Laszewski

Red

Ar­tur Sie­rant, do nie­daw­na wi­ce­pre­zes Pres­spu­bli­ki z ra­mie­nia Skar­bu Pań­stwa, wbrew in­te­re­som swo­je­go pra­co­daw­cy wraz z mniej­szo­ścio­wy­mi ak­cjo­na­riu­sza­mi chcą prze­jąć kon­tro­lę nad Notorią. Za­mie­rza­ją prze­pro­wa­dzić emi­sję jej ak­cji, w wy­ni­ku któ­rej Pres­spu­bli­ca może stra­cić więk­szość w ak­cjo­na­ria­cie. Dziś ma ona 50 proc. plus jed­ną ak­cję. Ar­tur Sie­rant chce też, by zgro­ma­dze­nie da­ło mu pra­wo po­wo­ły­wa­nia człon­ka za­rzą­du No­to­rii. Te uchwa­ły mo­gą zo­stać uchwa­lo­ne wbrew in­te­re­som głów­ne­go ak­cjo­na­riu­sza, bo za­rząd No­to­rii nie chce do­pu­ścić go do gło­so­wa­nia na wal­nym zgro­ma­dze­niu. Dziś Pres­spu­bli­ca ma wy­stą­pić do pro­ku­ra­tu­ry prze­ciw­ko za­rzą­do­wi No­to­rii.

Presspublica zapowiada, że w sporze z Notorią zastosuje wszelkie przewidziane prawem środki w celu słusznej ochrony własnych praw

No­to­ria jest spół­ką zaj­mu­ją­cą się opra­co­wy­wa­niem i sprze­da­żą da­nych fi­nan­so­wych. Jej ob­ro­ty wy­no­szą oko­ło 2 mln zł, a war­tość ryn­ko­wa 4,5 mln zł. Pres­spu­bli­ca ku­pi­ła ją ca­łą w 2001 r. wła­śnie od Ar­tu­ra Sie­ran­ta oraz je­go bra­ta.

Co się mo­że wy­da­rzyć?

Na wnio­sek Pres­spu­bli­ki NWZA ma się za­jąć: od­wo­ła­niem człon­ków za­rzą­du (ak­tu­al­nie two­rzą go pre­zes Pau­li­na Sztaj­nert i wi­ce­pre­zes Ju­li­ta Cie­cier­ska), okre­śle­niem li­czeb­no­ści ra­dy nad­zor­czej (te­raz mo­że się skła­dać z pię­ciu osób, mia­ła­by zaś li­czyć od pię­ciu do sied­miu) i wy­bo­rem jej człon­ków. Jed­no­cze­śnie ak­cjo­na­riu­sze mniej­szo­ścio­wi za­żą­da­li, by wy­bór od­był się w dro­dze gło­so­wa­nia gru­pa­mi.

Z kolei mni­ej­szo­ścio­wi ak­cjo­na­riu­sze chcą, by NWZA prze­gło­so­wa­ło spe­cjal­ne upraw­nie­nie do po­wo­ły­wa­nia człon­ka za­rzą­du dla Ar­tu­ra Sie­ran­ta. Mia­ło­by mu ono przy­słu­gi­wać, do­pó­ki bę­dzie po­sia­dał co naj­mniej 5 proc. ak­cji (dziś kon­tro­lu­je 11,25 proc. ka­pi­ta­łu No­to­rii; do nie­daw­na był wi­ce­prze­wod­ni­czą­cym jej ra­dy nad­zor­czej z ra­mie­nia Pres­spu­bli­ki). Ak­cjo­na­riu­sze mniej­szo­ścio­wi za­pro­po­no­wa­li też pod­wy­ższe­nie ka­pi­ta­łu po­przez emi­sję z wy­łą­cze­niem pra­wa po­bo­ru 150 tys. ak­cji (te­raz ka­pi­tał dzie­li się na 1 mln pa­pie­rów). Ak­cje mia­ły­by być sprze­da­ne w ofer­cie pry­wat­nej po 3,8 zł. Pro­po­zy­cja ich ob­ję­cia mia­ła­by tra­fić do wy­bra­nych przez za­rząd in­we­sto­rów w cią­gu dwóch ty­go­dni od przy­ję­cia uchwa­ły. Kie­row­nic­two Pres­spu­bli­ki uwa­ża, że zmie­rza ona do roz­wod­nie­nia jej udzia­łu i zmniej­sze­nia go po­ni­żej 50 proc.

Jesz­cze jed­no wal­ne

Pres­spu­bli­ca kil­ka dni te­mu za­żą­da­ła zwo­ła­nia ko­lej­ne­go NWZA – nie póź­niej niż na 28 lu­te­go. Naj­więk­szy ak­cjo­na­riusz chce, by w po­rząd­ku ob­rad zna­la­zły się punk­ty mó­wią­ce o uchy­le­niu uchwał, któ­re mo­gą za­paść 31 stycz­nia i do­ty­czyć przy­zna­nia szcze­gól­nych upraw­nień Ar­tu­ro­wi Sie­ran­to­wi oraz pod­wy­ższe­nia ka­pi­ta­łu. Jed­no­cze­śnie to wal­ne po­now­nie mia­ło­by się za­jąć usta­le­niem licz­by człon­ków ra­dy nad­zor­czej i zmia­na­mi w niej oraz w za­rzą­dzie.

Dla­cze­go Pres­spu­bli­ca już wnio­sku­je o zwo­ła­nie ko­lej­ne­go NWZA, i to czę­ścio­wo w tych sa­mych spra­wach, któ­re bę­dą roz­pa­try­wa­ne we wto­rek? Jak twier­dzi, jest to akt za­po­bie­gli­wo­ści, po­nie­waż wbrew jej żą­da­niom nie zo­sta­ła umiesz­czo­na na li­ście ak­cjo­na­riu­szy upraw­nio­nych do udzia­łu w naj­bli­ższym zgro­ma­dze­niu. Za­rząd No­to­rii nie wpi­sał jej na li­stę, po­nie­waż uznał, że nie zło­ży­ła na czas (to jest naj­póź­niej w tzw. dniu re­je­stra­cji) do­ku­men­tów ak­cji (ak­cje na­le­żą­ce do Pres­spu­bli­ki nie zo­sta­ły zde­ma­te­ria­li­zo­wa­ne). W ogło­sze­niu o zwo­ła­niu wal­ne­go, któ­re pod tym wzglę­dem ró­żni­ło się tre­ścią od wcze­śniej­szych te­go ty­pu ogło­szeń, wska­zy­wa­no, że ko­niecz­ne jest zde­po­no­wa­nie ta­kich do­ku­men­tów w spół­ce w od­po­wied­nich ter­mi­nach.

Pres­spu­bli­ca nie mo­gła ich zło­żyć, bo ak­cje ca­ły czas by­ły w No­to­rii. Ni­gdy bo­wiem nie ode­brano – po prze­kształ­ce­niu No­to­rii ze spół­ki z ogra­ni­czo­ną od­po­wie­dzial­no­ścią w spół­kę ak­cyj­ną – do­ku­men­tów ak­cji czy od­cin­ków zbio­ro­wych. To jed­nak nie by­ło do­tąd prze­szko­dą do jej udzia­łu w wal­nych zgro­ma­dze­niach (cza­sem by­ła je­dy­nym ich uczest­ni­kiem) oraz wy­ko­ny­wa­nia wszel­kich praw kor­po­ra­cyj­nych w no­to­wa­nej na New­Con­nect fir­mie. Nie by­ło to rów­nież prze­szko­dą do uzu­peł­nie­nia po­rząd­ku ob­rad naj­bli­ższe­go NWZA i umiesz­cze­nia w nim pro­jek­tów uchwał pro­po­no­wa­nych przez głów­ne­go ak­cjo­na­riu­sza.

Kie­row­nic­two Pres­spu­bli­ki wią­że tę zmia­nę w za­cho­wa­niu za­rzą­du No­to­rii z tym, że jego członkowie są oso­bi­ście za­in­te­re­so­wa­ni utrzy­ma­niem swo­ich sta­no­wisk, któ­re utra­ci­li­by, gdy­by Pres­spu­bli­ca wzię­ła udział w wal­nym.

Opóź­nio­ne wy­da­nie

Kil­ka dni przed tzw. dniem re­je­stra­cji na wtor­ko­we NWZA Pres­spu­bli­ca za­żą­da­ła od No­to­rii nie­zwłocz­ne­go wy­da­nia od­cin­ków zbio­ro­wych ak­cji. No­to­ria nie wy­da­ła ich na­tych­miast, lecz wy­sta­wi­ła je z da­tą 17 stycz­nia br., czy­li już po dniu re­je­stra­cji. Pres­spu­bli­ca uwa­ża, że od­cin­ki po­win­ny być jej prze­ka­za­ne na­tych­miast, gdy się o to zwró­ci­ła, ale nie zo­sta­ły, a to zna­czy, że ca­ły czas znaj­do­wa­ły się i znaj­du­ją w No­to­rii (a więc wa­ru­nek udzia­łu w NWZA był i jest speł­nio­ny), a po­nad­to że zo­sta­ły one wy­sta­wio­ne już daw­no, w dniu prze­kształ­ce­nia fir­my ze spół­ki z o.o. w spół­kę ak­cyj­ną – ty­le że do­tych­czas nie by­ły od­bie­ra­ne. Do­dat­ko­wo przy­wo­łu­je w tym wzglę­dzie opi­nię prof. Mar­ka Mi­chal­skie­go, kie­row­ni­ka Ka­te­dry Pra­wa Go­spo­dar­cze­go Pry­wat­ne­go na Wy­dzia­le Pra­wa i Ad­mi­ni­stra­cji Uni­wer­sy­te­tu Kar­dy­na­ła Ste­fa­na Wy­szyń­skie­go.

W re­zul­ta­cie Pres­spu­bli­ca za­mie­rza się sta­wić na ju­trzej­sze NWZA. Gdy­by nie zo­sta­ła do­pusz­czo­na do udzia­łu w ob­ra­dach, za­ska­rży uchwa­ły i – jak po­in­for­mo­wa­ła za­rząd No­to­rii – „za­sto­su­je wszel­kie prze­wi­dzia­ne pra­wem środ­ki w ce­lu słusz­nej ochro­ny jej praw".

Dariusz Leśniak

|

prezes Presspubliki

Odnosimy wrażenie, że zmiana sposobu rejestracji na NWZA i wszystkie działania podejmowane przez zarząd Notorii i drobnych akcjonariuszy od początku miały na celu niedopuszczenie Presspubliki do udziału w walnym i w konsekwencji odebranie jej kontroli nad tą firmą. Drobni inwestorzy, których reprezentuje Artur Sierant, pracownik Presspubliki, zgłosili takie projekty uchwał, które nie zostałyby przegłosowane, gdybyśmy wzięli udział w NWZA. Nie widzimy uzasadnienia dla emisji akcji, z której Notoria pozyska niespełna 600 tys. zł, skoro na jej kontach na koniec III kwartału znajdowało się blisko 1,6 mln zł. Gdyby to było za mało, zawsze możemy wesprzeć ją kapitałem. Podejrzewamy, że lista akcjonariuszy była fałszowana dotychczas albo została sfałszowana na najbliższe NWZA. 30 stycznia złożymy w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wspólne działania Notorii i jej drobnych akcjonariuszy mogą bowiem doprowadzić do poniesienia szkody przez Presspublicę.

Ar­tur Sie­rant |

mniej­szo­ścio­wy udzia­ło­wiec No­to­rii

Ch­cę upraw­nień in­dy­wi­du­al­nych do­ty­czą­cych po­wo­ły­wa­nia jed­ne­go człon­ka za­rzą­du No­to­rii Ser­wis dla usta­bi­li­zo­wa­nia sy­tu­acji ka­dro­wej spół­ki. Pieniądze pozyskane z kolejnej emisji pomogą przyspieszyć realizację nowych projektów spółki.

Pau­li­na Sztaj­nert

| pre­zes No­to­rii

Za­rząd nie kwe­stio­nu­je fak­tu, że Pres­spu­bli­ca jest ak­cjo­na­riu­szem spół­ki, jed­nak­że ak­tu­al­ne prze­pi­sy wy­ma­ga­ją rów­nież pod­ję­cia przez ak­cjo­na­riu­sza sto­sow­nych kro­ków ce­lem re­je­stra­cji uczest­nic­twa w wal­nym zgro­ma­dze­niu. W przy­pad­ku nie­zde­ma­te­ria­li­zo­wa­nych ak­cji na oka­zi­cie­la ak­cjo­na­riusz ma obo­wią­zek zło­żyć w sie­dzi­bie spół­ki do­ku­men­ty ak­cji naj­póź­niej w dniu re­je­stra­cji. Po­nad­to ak­cjo­na­riusz ma upraw­nie­nie do żą­da­nia wy­da­nia do­ku­men­tów ak­cji, a Pres­spu­bli­ca do tej po­ry nie ko­rzy­sta­ła z te­go upraw­nie­nia. Dla­te­go uwa­ża­my, że nie wy­peł­ni­ła swo­ich obo­wiąz­ków zwią­za­nych z re­je­stra­cją i nie zo­sta­ła umiesz­czo­na na li­ście ak­cjo­na­riu­szy do­pusz­czo­nych do NWZA.

Presspublica jako wydawca „Rzeczpospolitej" i „Parkietu" ze względu na to, że sprawa dotyczy jej bezpośrednio, zdecydowała się na obszerną i wszechstronną publikację

Ar­tur Sie­rant, do nie­daw­na wi­ce­pre­zes Pres­spu­bli­ki z ra­mie­nia Skar­bu Pań­stwa, wbrew in­te­re­som swo­je­go pra­co­daw­cy wraz z mniej­szo­ścio­wy­mi ak­cjo­na­riu­sza­mi chcą prze­jąć kon­tro­lę nad Notorią. Za­mie­rza­ją prze­pro­wa­dzić emi­sję jej ak­cji, w wy­ni­ku któ­rej Pres­spu­bli­ca może stra­cić więk­szość w ak­cjo­na­ria­cie. Dziś ma ona 50 proc. plus jed­ną ak­cję. Ar­tur Sie­rant chce też, by zgro­ma­dze­nie da­ło mu pra­wo po­wo­ły­wa­nia człon­ka za­rzą­du No­to­rii. Te uchwa­ły mo­gą zo­stać uchwa­lo­ne wbrew in­te­re­som głów­ne­go ak­cjo­na­riu­sza, bo za­rząd No­to­rii nie chce do­pu­ścić go do gło­so­wa­nia na wal­nym zgro­ma­dze­niu. Dziś Pres­spu­bli­ca ma wy­stą­pić do pro­ku­ra­tu­ry prze­ciw­ko za­rzą­do­wi No­to­rii.

Pozostało 90% artykułu
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę