Świat jako iluzja i pułapka umysłu
„Weird fiction właśnie działa w zupełnie inny sposób niż typowy horror. Ona wywraca do góry pewne paradygmaty”, mówi Wojciech Gunia, opisując, jak literatura tego nurtu podejmuje próbę zgłębienia najbardziej niewidzialnych stron rzeczywistości. Zgodnie z taką perspektywą okazuje się, że „im więcej racjonalności, tym głębszy cień” – jak przekonuje autor „Domu wszystkich snów”, kwestionując jasno wytyczone granice między prawdą a fikcją.
Czytaj więcej
Płótno Fridy Kahlo z 1940 r., zatytułowane „El sueño (La cama) – „Sen” (Łóżko) – zostało sprzedan...
Mroczne zakamarki ludzkiego umysłu
Wojciech Gunia tłumaczy, że literatura weird fiction dogłębnie bada ludzką psychikę i kulturowe lęki, a jej celem jest przełamanie schematów percepcji. Zagadnienia takie jak poznawanie nieznanego, przekraczanie granic racjonalności oraz zmaganie się z własną wyobraźnią – to główne motywy gatunku. Jak podkreśla, wszystko jest częścią nieskończonego, a zarazem pełnego sprzeczności świata. I tymi wyznacznikami kieruje się też we własnej twórczości.
Czytaj więcej
Opowiadająca o wojnie w Ukrainie powieść „Null” Szczepana Twardocha znalazła się na drugim miejsc...
Złamanie granic rzeczywistości
Literatura weird fiction ujawnia, że często wobec niepoznanego czujemy się zagubieni. Wojciech Gunia wskazuje, że prawdziwa groza czasem prowadzi nas w obszar, z którego nie ma już powrotu. Weird fiction w jego interpretacji to zaproszenie do podróży po zakamarkach wyobraźni i rzeczywistości, która nigdy nie jest do końca poznana ani zrozumiała. I choć jest ona trudna, na pewno jest warta przebycia, nawet jeśli wyciągnięte z niej wnioski wcale nie będą optymistyczne.