– W trzecim kwartale nie należy spodziewać się dużej poprawy. Jeśli sytuacja makroekonomiczna pozwoli, to rynki powinny ożywić się jesienią. Lista spółek, które czekają w kolejce na debiut, jest bardzo długa – mówi „Rz" Filip Gorczyca, starszy menedżer w zespole ds. rynków kapitałowych PwC.
Z najnowszej, kwartalnej publikacji IPO Watch Europe firmy PwC wynika, że po obiecującym I kwartale aktywność na rynku IPO (pierwsza oferta publiczna) w Europie znacznie spadła. W II kw. odnotowano zaledwie 80 ofert, o łącznej wartości 0,7 mld euro. To spadek o 40 proc. pod względem liczby debiutów i aż o 95 proc. w odniesieniu do łącznej wartości.
Za aż 41 proc. wszystkich debiutów na europejskich rynkach odpowiada GPW. W II kwartale odnotowano ich 33, w tym 28 na alternatywnym rynku NewConnect. Łączna wartość ofert wyniosła 55,2 mln euro. W porównaniu z II kwartałem 2011 r. widać jednak duży spadek – zarówno liczby debiutów, jak i wartości ofert. Największym IPO na warszawskiej giełdzie w okresie od kwietnia do czerwca 2012 r. była oferta spółki odzieżowej Solar Company o wartości 37,7 mln euro.
Jak wynika z szacunków PwC, łączna wartość IPO zawieszonych bądź odwołanych na świecie w drugim kwartale tego roku wynosi ponad 8 mld euro. Rezygnację z przeprowadzenia debiutów należy tłumaczyć obawami związanymi z sytuacją gospodarczą na świecie (szczególnie w Chinach) oraz przedłużającym się kryzysem zadłużenia w strefie euro.
– Wiele ofert pierwotnych na świecie zostało wstrzymanych po majowym debiucie Facebooka na giełdzie Nasdaq, któremu to debiutowi towarzyszył szereg nieprawidłowości i który zawiódł nadzieje inwestorów – dodaje Gorczyca.