Chińskie spółki znikną z Wall Street?

Amerykańska komisja papierów wartościowych oskarżyła chińskie oddziały czterech największych firm audytorskich, tzw. Wielkiej Czwórki o pogwałcenie prawa. Wojna prawna może mocno zaszkodzić chińskim spółkom notowanym na Wall Street

Publikacja: 04.12.2012 12:02

Chińskie spółki znikną z Wall Street?

Foto: Bloomberg

SEC oskarżyła chińskie oddziały firm audytorskich, Deloitte, Ernst & Young, KPMG oraz PwC, o naruszenie prawa po tym jak odmówiły wydania dokumentacji po przeprowadzonych audytach dotyczących oszustw księgowych w dziewięciu chińskich firmach.

Działania amerykańskiej komisji papierów wartościowych mogą doprowadzić do wycofania chińskich spółek z giełdy amerykańskiej. Firmy audytorskie natrafiły na klasyczną sytuację „paragrafu 22". Stany Zjednoczone wymagają, by firmy udostępniły dokumentację z przeprowadzonych za granicą audytów, natomiast prawo chińskie zakazuje tym firmom przekazywanie dokumentacji zagranicznym prawodawcom.

Paul Gillis, wykładowca księgowości na Uniwersytecie Pekińskim uważa, że niezależnie od tego czy chińskie firmy działają zgodnie z prawem czy też nie, to akcja podjęta przez SEC może oznaczać początek końca ich obecności na amerykańskiej giełdzie.

Wszystkie chińskie firmy obecne na giełdzie amerykańskiej nie będą miały audytów, co doprowadzi do ich wykreślenia z listy.

W tej sytuacji znalazło się szereg małych chińskich przedsiębiorstw, wśród nich niektóre zostały oskarżone o oszustwa przez firmy takie jak Muddy Waters, ale i wielkie firmy takie jak Baidu czy portal Sina.

W rezultacie firmy te mogą przenieść się na giełdę w Hongkongu, co może jednak zająć od 6 do 12 miesięcy ze względu na to, że publiczna oferta będzie musiała się odbyć w Stanach Zjednoczonych.

Yu Guofu, prawnik z Beijing Shengfeng uważa, że już od wielu lat Chiny i USA powinny były wypracować sposób przeprowadzania audytów, na długo zanim firmy weszły na giełdę.

Wobec braku porozumienia na temat przeprowadzania kontroli, chińskie firmy znalazły się w szarej strefie, gdzie ani Pekin ani Waszyngton nie są w stanie monitorować ich działalności. Dało to okazję do nadużyć i niektóre z firm wykorzystały tę sytuację.

Dwa lata temu SEC podjęło działania mające wykryć potencjalne oszustwa. Do dnia obecnego złożono doniesienia przeciwko 40 osobom i firmom.

Wielka Czwórka ma nadzieję, że wypracowane zostanie dyplomatyczne rozwiązanie.

Gillis jednak wątpi w takie porozumienie. Uważa on, że chiński rząd z założenie przeciwstawia się, by zagraniczni prawodawcy monitorowali krajowe firmy. Gillis twierdzi, że Chiny nie wycofają się z tak fundamentalnych postanowień.

Również i w Hongkongu kwestia wglądu w dokumentację korporacji wywołuje kontrowersje. A na giełdzie hongkońskiej jest jeszcze więcej firm chińskich niż na amerykańskiej. Komisja Securities and Futures Commission kontrolująca lokalny rynek domaga się w sądzie w Hongkongu, by Ernst & Young udostępnił raporty finansowe firmy Standard Water, która miała wejść na giełdę, jednak w ostateczności wycofała się.

SFC współpracowała z chińską komisją China Securities Regulatory Commission w sprawie dotyczącej Standard Water, jednak E&Y oświadczyła, że jeżeli udostępni Stanom dokumenty to złamie prawo innych krajów.

Prawie jedna czwarta firm notowanych na giełdzie hongkońskiej to przedsiębiorstwa z Chin. W 2010 r. giełda w Hongkongu dała zezwolenie na to, by chińskie firmy były monitorowane tylko przez krajowych audytorów, choć wiadomo było, że SFC będzie miało mniejszą kontrolę. Rząd w Hongkongu proponuje odpowiedzialność karną dla księgowych, którzy nie poinformują o finansowych problemach swojej firmy.

SEC oskarżyła chińskie oddziały firm audytorskich, Deloitte, Ernst & Young, KPMG oraz PwC, o naruszenie prawa po tym jak odmówiły wydania dokumentacji po przeprowadzonych audytach dotyczących oszustw księgowych w dziewięciu chińskich firmach.

Działania amerykańskiej komisji papierów wartościowych mogą doprowadzić do wycofania chińskich spółek z giełdy amerykańskiej. Firmy audytorskie natrafiły na klasyczną sytuację „paragrafu 22". Stany Zjednoczone wymagają, by firmy udostępniły dokumentację z przeprowadzonych za granicą audytów, natomiast prawo chińskie zakazuje tym firmom przekazywanie dokumentacji zagranicznym prawodawcom.

Pozostało 83% artykułu
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę