Pieniądze z programu „Rozwój Polski Wschodniej" kierowanego do podmiotów z Lubelskiego, Podlaskiego, Podkarpackiego, Świętokrzyskiego i Warmińsko-Mazurskiego rozdziela Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Dostępne obecnie środki (wnioski można składać do 31 stycznia 2012 r.) to granty na wyposażenie obiektów, w których będą prowadzone badania naukowe i tzw. prace rozwojowe. Mogą to być też projekty polegające na tworzeniu infrastruktury zaplecza badawczo-rozwojowego w przedsiębiorstwach.
– To pieniądze na wyposażenie laboratoriów, tak uczelni, jak i firm. Uczelnie mogą otrzymać wsparcie w wysokości nawet 90 proc. wartości inwestycji. Przedsiębiorstwa – 50 proc. – wskazuje Dariusz Szewczyk, wiceprezes PARP.
Dotychczas to jednak przede wszystkim uczelnie np. Politechnika Świętokrzyska w Kielcach czy Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, pozyskiwały te granty. W konkursie w 2009 r. na wyposażenie laboratoriów przeznaczono 392,8 mln zł. PARP wybrała czternaście projektów o wartości 486,5 mln zł Pozytywnie oceniono też dziewięć innych o wartości 150,3 mln zł. Jednak ze względu na wyczerpanie budżetu znalazły się one na liście rezerwowej.
Ostatecznie po przeniesieniu środków z listy projektów indywidualnych (bo poza konkursami pieniądze trafiają też na takie inwestycje) oraz zagospodarowaniu niewykorzystanych pieniędzy, które pierwotnie przewidziano na przygotowanie terenów inwestycyjnych przez samorządy środki (124,5 mln zł) przyznano również projektom rezerwowym.
Teraz PARP spodziewa się wielu wniosków zarówno od uczelni, jak i przedsiębiorstw. – To jeden z ostatnich, jeśli nie ostatni, konkurs z programu „Rozwój Polski Wschodniej". Spodziewamy się dużego zainteresowania, także ze strony przedsiębiorców. W związku z tym nie powinno być żadnych problemów z przekazaniem beneficjentom tych pieniędzy – mówi Szewczyk.