Chodzi o wspólne plany rozwoju dla: Dolnośląskiego, Lubuskiego, Opolskiego, Wielkopolskiego i Zachodniopomorskiego. Prace nad nimi trwają już od trzech lat. Rozpoczęły się w 2010 r. kiedy to marszałkowie wyżej wymienionych regionów zainicjowali wspólne prace planistyczno-rozwojowe. W kwietniu ubiegłego roku „Założenia Strategii Rozwoju Polski Zachodniej" marszałkowie przekazali Elżbiecie Bieńkowskiej, minister rozwoju regionalnego. Władze piątki zachodnich regionów chcą razem realizować duże inwestycje obejmujące zasięgiem ich województwa oraz koordynować projekty o charakterze ponadregionalnym. Rozwój tej części kraju po 2013 r. ma być w głównej mierze finansowany z pieniędzy europejskich ze wspólnego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020, choć środki te nie będą płynęły do tych regionów poprzez oddzielny makroregionalny program operacyjny jak ma to miejsce w przypadku piątki wschodnich województw (Lubelskie, Podlaskie, Świętokrzyskie, Podkarpackie i Warmińsko-Mazurskie) , którym zarówno w okresie 2007-2013, jak i zbliżających się latach 2014-2020 dedykowano odrębny, makroregionalny program operacyjny.

Jak wskazują marszałkowie z zachodu kraju we wspólnej inicjatywie nie chodzi tylko o nadrabianie zaległości rozwojowych, ale także o wykorzystanie wspólnych atutów łączących zachodnie regiony. Dlatego podczas ostatniego spotkania, które odbyło się w ministerstwie rozwoju regionalnego przedstawiciele województw i resortu uzgodnili, że dalsze prace nad strategią będą prowadzone w oparciu o zidentyfikowane, wspólne dla makroregionu, mocne strony. Zaliczono do nich: położenie przygraniczne, wysoki potencjał dla rozwoju gospodarki opartej na wiedzy i przedsiębiorczości oraz szerokie możliwości współpracy.

– Dostrzegamy atuty płynące z położenia makroregionu i wynikające z nich możliwości rozwoju, dlatego chcemy aby strategia miała charakter dokumentu rządowego – podkreśla Iwona Wendel, wiceminister rozwoju. Uczestnicy spotkania zgodzili się też, że trzy strategiczne cele dla Polski zachodniej powinny objąć wzmocnienie: potencjału inwestycyjnego (poprzez wzmocnienie powiązań transportowych oraz zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego), potencjału dla rozwoju gospodarki opartej na wiedzy (poprzez podniesienie poziomu innowacyjności) oraz potencjału na rzecz współpracy (np. budowę marki makroregionu oraz skuteczną kampanię promocyjno – marketingową).

- Analizując dokumenty rządowe o charakterze strategicznym i planistycznym można dostrzec wiele obszarów problemowych charakterystycznych dla tej części kraju – mówi „Rz" Waldemar Sługocki, poseł z województwa lubuskiego, wcześniej wiceminister rozwoju regionalnego. - Realizacja strategii powinna przyczynić się, zarówno do dynamizowania rozwoju społeczno-gospodarczego zachodnich województw, głównie poprzez maksymalizację wykorzystania potencjałów regionalnych, w tym realizację inwestycji o charakterze liniowym dotyczących wszystkich regionów, jak i budowanie powiązań funkcjonalnych pomiędzy województwami. Ponadto, wydaje się, że przygraniczne położenie regionów wymaga budowania silnych, konkurencyjnych potencjałów stwarzających szansę na sprostanie konkurencji międzynarodowej – dodaje Sługocki.