Nowy program będzie kontynuacją programu „Rozwój Polski wschodniej" realizowanego w latach 2007-2013 (de facto 2007-2015). Tak jak poprzednik, „Polska wschodnia", będzie kierowana do pięciu wschodnich województw (lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie). W praktyce będzie to więc program makroregionalny zarządzany z poziomu centralnego przez rząd, a dokładnie Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
Jak podkreśla ten resort działania na rzecz makroregionu przyczynią się do trwałego zdynamizowania procesów rozwojowych, wzmocnienia jego konkurencyjności i atrakcyjności oraz w konsekwencji, zwiększenia zamożności jego mieszkańców i poprawy jakości ich życia.
- Najważniejsze cele programu to wzrost konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstw działających w Polsce wschodniej, a także rozwój połączeń transportowych miast wojewódzkich z otaczającymi je obszarami, w tym komunikacji miejskiej oraz infrastruktury kolejowej – podkreśla Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju.
Unia Europejska wyłoży na „Polskę wschodnią" 2 mld euro. Będą to pieniądze głównie dla przedsiębiorstw, samorządów, a także PKP PLK (w nowym programie przewidziano komponent kolejowy).
Dotychczas rząd przesłał już do Komisji Europejskiej ostateczne wersje czterech innych krajowych programów operacyjnych. Trafiły już tam programy: „Polska cyfrowa", „Infrastruktura i środowisko 2014-2020", „Wiedza, Edukacja, Rozwój" oraz „Pomoc techniczna". Prace toczą się już tylko nad krajowym programem dla przedsiębiorstw jakim w latach 2014-2020 będzie „Inteligentny rozwój". Jak informuje resort infrastruktury i rozwoju w jego przypadku uzgodniono już jednak wszystkie kwestie z Komisją Europejską i przygotowywana jest ostateczna wersja programu, która w najbliższych dniach ma oficjalnie trafić do KE.