Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 08:42 Publikacja: 13.02.2025 11:22
Donald Trump i Władimir Putin w czasie spotkania w Helsinkach w 2018 roku
Foto: REUTERS/Kevin Lamarque
Komunikat Donalda Trumpa po rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem, wcześniejsze wypowiedzi Pete’a Hegsetha i późniejsze spotkanie prezydenta USA z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym wskazują, że – delikatnie mówiąc – obecny prezydent USA nie odczuwa potrzeby skłaniania Władimira Putina do ustępstw.
To, co mówił Hegseth, to w zasadzie spełnienie warunków brzegowych stawianych przez Rosję przy ewentualnych rozmowach pokojowych. Ukrainy w NATO nie będzie, zajętych przez Rosję ziem Kijów nie odzyska. Co więcej, do Ukrainy nie przyjadą amerykańscy żołnierze, a te siły, które się tam pojawią, nie będą objęte parasolem sojuszu północnoatlantyckiego. Na dodatek Trump w Białym Domu zasugerował, że i władze w Kijowie rychło mogą się zmienić, bo prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma najlepszych notowań, a wybory Ukraina przeprowadzić musi szybko.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Koniec zaklinania rzeczywistości. Kościół jest autorytetem tylko dla garstki Polaków. Wedle najnowszego badania...
Rząd broni żołnierzy, opozycja i BBN atakują, a Rosja wykorzystuje chaos informacyjny. Spór o incydent w Wyrykac...
Komunikacja strategiczna jest kluczem w rozwiązywaniu kryzysów i rozbrajaniu bomb informacyjnych. Zawiodła na po...
Chińczycy znają polską scenę polityczną i sami wybierają sobie partnerów do rozmów. Gdy rząd PiS chciał działać...
Nowy niemiecki pomysł na zakończenie rozliczeń historycznych z Polską wyrasta z błędnych założeń. To nie znaczy,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas