Reklama
Rozwiń

Bankowość inwestycyjna wzmacnia JP Morgan

JP Morgan Chase, drugi największy bank w USA, zaskoczył inwestorów lepszymi od spodziewanych wynikami drugiego kwartału

Publikacja: 17.07.2009 06:55

Zysk netto JP Morgan za ten okres zwiększył się do 2,72 mld dolarów z 2 mld dolarów w roku ubiegłym. Przychody wzrosły o 41 proc., do 27,7 mld dolarów. Zysk na jedną akcję wyniósł 28 centów. Analitycy szacowali, że nie przekroczy on 4 – 5 centów, a przychody prognozowali na 25,91 mld dolarów. – To solidne wyniki – mówi Michael Hecht, analityk JMP Securities.

Jamie Dimon, prezes JP Morgan, powiedział, że poziom kapitału, możliwości generowania zysków, a także wysokość rezerw dają pewność, że bank sobie poradzi, nawet jeśli gospodarka będzie słabnąć.

Do osiągnięcia lepszych od prognoz wyników przyczynił się najmocniej dział bankowości inwestycyjnej. Zysk tego pionu w II kwartale potroił się w porównaniu z zeszłym rokiem, doszedł do kwoty 1,47 mld dolarów. Natomiast w bankowości konsumenckiej rosła liczba niespłacanych na czas kredytów, a co za tym idzie i rezerwy, które bank musi na nie tworzyć. Dotyczy to głównie kredytów hipotecznych i zadłużenia na kartach kredytowych. – Nie spodziewam się, żeby biznes związany z kartami kredytowymi przyniósł nam w tym i w 2010 r. zysk – mówi Jamie Dimon.

[wyimek]15 mln dol. zarobił w II kwartale JP Morgan na bankowości konsumenckiej. Rok temu było to 503 mln dol.[/wyimek]

W II kwartale bank stracił na kartach 672 mln dolarów w porównaniu z 250 mln dolarów zysku w II kwartale 2008 r. Głównym powodem strat na kartach i kredytach mieszkaniowych jest rosnące bezrobocie w Stanach Zjednoczonych.

JPMorgan zwiększył także prognozę strat, jakie może ponieść w najbliższych kwartałach na kredytach hipotecznych. Bank szacuje, że straty związane z kredytami hipotecznymi udzielonymi klientom, którzy nie zostali uznawani za ryzykownych, mogą sięgnąć w krótkim okresie 600 mln dol. (prognoza z kwietnia mówiła o 500 mln dol.). Pół miliarda dolarów mogą wynieść straty z tzw. kredytów subprime.

JP Morgan zwrócił do tej pory 25 mld dol. pomocy rządowej – najwięcej ze wszystkich banków, które ją dostały. Jednocześnie wypłacił dywidendę w wysokości ponad 795 mln dol.

Dziś wyniki za drugi kwartał podadzą Citigroup i Bank of America.

Zysk netto JP Morgan za ten okres zwiększył się do 2,72 mld dolarów z 2 mld dolarów w roku ubiegłym. Przychody wzrosły o 41 proc., do 27,7 mld dolarów. Zysk na jedną akcję wyniósł 28 centów. Analitycy szacowali, że nie przekroczy on 4 – 5 centów, a przychody prognozowali na 25,91 mld dolarów. – To solidne wyniki – mówi Michael Hecht, analityk JMP Securities.

Jamie Dimon, prezes JP Morgan, powiedział, że poziom kapitału, możliwości generowania zysków, a także wysokość rezerw dają pewność, że bank sobie poradzi, nawet jeśli gospodarka będzie słabnąć.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora