Takie redukcje są nietrwałe i zagrażają dynamice wzrostu gospodarczego – ostrzega Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Leszek Balcerowicz, wraz z autorami raportu „Ocena programu redukcji deficytu 2010-2012", podkreślał, że obawy budzi nie tyle skala konsolidacji fiskalnej, proponowanej przez rząd, ile jej struktura. „Według Komisji Europejskiej w latach 2010-2012 wydatki sektora finansów publicznych w Polsce spadną tylko o 0,6 pkt. proc. PKB przy średnim spadku w Unii Europejskiej 1,7 pkt proc. PKB. Kroki zapowiedziane w expose poprawią sytuację być może o 0,1 – 0,2 pkt proc. PKB. W tym samym czasie dochody sektora finansów publicznych wzrosną o 3,2 pkt. proc. PKB (po uwzględnieniu zapowiedzi z expose – o 3,8 pkt proc. PKB). Jest to więcej niż w jakimkolwiek innym kraju UE-27" – czytamy w raporcie, autorstwa Aleksandra Łaszka. Zdaniem FOR, zarówno działania podjęte podczas poprzedniej kadencji, jak i zapowiedziane w expose przez premiera Donalda Tuska, skupiają się na wzroście dochodów, a nie redukcji wydatków. Szacunki FOR pokazują, że po uwzględnieniu zapowiedzi z expose , deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w 2012 r. 3,4 proc. PKB, a w 2013 r. 2,3 proc. PKB. Według szacunków Komisji Europejskiej, to odpowiednio 3,3 proc. PKB oraz 2,6 proc. PKB.
Balcerowicz skrytykował zwłaszcza decyzję o podniesieniu składki rentowej po stronie pracodawcy o 2 pkt. proc., co jego zdaniem, sprawi, że tworzenie nowych miejsc pracy i utrzymanie dotychczasowych stanie się droższe dla pracodawcy, ograniczając popyt na pracę. – To rozwiązanie przyczynia się do wzrostu klina podatkowego – mówił były minister finansów. Jako pozytywny punkt expose premiera wymienił natomiast plan podnoszenia wieku emerytalnego. Ocenił jednak, że tempo wprowadzania tych zmian jest zbyt wolne. Obecny podczas debaty FOR Andrzej Rzońca, członek Rady Polityki Pieniężnej, wśród rozwiązań, które powinny zwrócić uwagę rządzących, wymienił m.in. idące w ślad za kasowaniem ulg podatkowych obniżki progów podatkowych oraz ujednolicenie stawek podatku VAT. – Zmiany w podatkach powinny się samofinansować – podkreślił Rzońca. Dodał, że istotne jest uproszczenie systemu podatkowego, co przede wszystkim wyeliminowałoby źródło nadużyć w tym systemie.
Eksperci FOR podkreślali, że Komisja Europejska, która pozytywnie odniosła się plany reform budżetowych Polski, w swoich analizach nie bierze pod uwagę struktury dostosowania fiskalnego, a jedynie ocenia, czy deficyt ma szansę utrzymać się poniżej poziomu 3 proc. PKB. Podobnymi kryteriami kierują się agencje ratingowe. Odnosząc się do ostatniej obniżki przez agencję Standard&Poor's oceny kredytowej dziewięciu krajów strefy euro, Leszek Balcerowicz zauważył, że każde takie działanie agencji powinno być dla rządów sygnałem ostrzegawczym. Jednocześnie sceptycznie odniósł się do pomysłu powstania europejskiej agencji ratingowej, wyrażając obawę, że takiemu projektowi byłoby bardzo ciężko „przebić się" na zmonopolizowanym rynku.