Niższy brytyjski rating

Cios nie przyszedł z Brukseli, z którą rząd Davida Camerona ostatnio starł się ostro, ale od agencji ratingowej Moody's. W piątek Moody's odebrał Brytyjczykom „arystokratyczną" ocenę wiarygodności kredytowej

Publikacja: 22.02.2013 23:51

Niższy brytyjski rating

Foto: Bloomberg

Rating został obniżony z AAA do Aa1 z perspektywą stabilną. To oznacza, że ze strony tej agencji nie grozi Brytyjczykom kolejne obniżenie oceny. To jednak małe pocieszenie. Wiadomo,że stanieje fint, a Brytyjczyków czekają nowe oszczędności.

Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1978 roku. Powodem jest pogarszająca się perspektywa wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii.

Taki rozwój wydarzeń nie powinien być dla Brytyjczyków zaskoczeniem, ponieważ Moody's zapowiadał już jesienią 2012 roku, że taka obniżka może nastąpić właśnie w pierwszych miesiącach 2013. Jako powód podawano wtedy gorsze perspektywy wzrostu i wolniejsze tempo obniżania deficytu budżetowego. Zdaniem agencji program redukcji zadłużenia stoi również przed poważnymi wyzwaniami, ponieważ wzrost PKB pozostanie niski przynajmniej do 2016 roku, więc do tego czasu dług będzie narastał.

15 listopada rząd Camerona otrzymał od Moody's   ostrzeżenie  o możliwej obniżce ratingu z zaznaczeniem, że agencja będzie uważnie obserwować sytuację gospodarki brytyjskiej. Przy tym agencja podkreślała również, że kiepskie brytyjskie wyniki gospodarcze wynikają także z recesji w strefie euro.

Także Fitch i S&P szykują się do ponownej oceny Wielkiej Brytanii.

Minister finansów, George Osborne, który wielokrotnie podkreślał, że utrzymanie najwyższej oceny kredytowej jest priorytetem w finansowej polityce państwa przyjął wyrok Moody's z pokorą. Zauważył jedynie, że jest to wyraźne przypomnienie o problemach zadłużeniowych przed jakimi stoi brytyjski rząd. Zapowiedział, że program redukcji długu będzie prowadzony z należytą starannością i dług będzie stopniowo malał.

Brytyjscy ekonomiści jednak są znacznie mniej optymistyczni i ostrzegają, że znacznie większe konsekwencje grożą gospodarce, kiedy okaże się, że i deficyt budżetowy także rośnie. Wtedy Brytyjczycy będą musieli liczyć się z poważnymi podwyżkami cen paliw, żywności, bo nie będzie innego wyjścia, jak podwyższenie stóp procentowych, co zresztą  rykoszetem odbije się na wzroście gospodarczym. Lena Komileva z G+Economics uważa, że obniżenie ratingu Brytyjczykom należało się już od dawna i tylko dawna dobra opinia odsuwała to przykre wydarzenie w czasie.

Obniżenie ratingu w przypadku Wielkiej Brytanii jest ogromnym upokorzeniem. Nie musi jednak oznaczać np wzrostu kosztów obsługi zadłużenia — tak właśnie było w przypadku Francji i Stanów Zjednoczonych. Oprocentowanie obligacji rządowych po obniżce ratingu w 2011 roku zamiast wzrosnąć — spadło.

Osborne   staje teraz przed dwoma obozami krytyków nawet we własnym rządzie. Jedni będą domagali się kolejnych cięć i podwyżek podatków.Drudzy — zwiększenia wydatków dla pobudzenia wzrostu, aby dług dzięki temu uległ zmniejszeniu.

Dzisiaj brytyjski dług publiczny wynosi 68 proc. PKB i mimo że przekracza wyznaczony przez Brukselę pułap, to i tak zaliczany jest do niższych w UE.

Howard Archer z IHS Global Insight uważa,   z pewnością osłabi się funt. Nie ukrywał, że od Osborne oczekuje teraz konkretnych posunięć, które uwiarygodnią jego politykę gospodarczą. Inni ekonomiści przyznają, że surowa ocena Moody's, to kara za życie ponad stan. — Od powrotu do wzrostu gospodarczego Wielką Brytanię czekają lata świetlne — ostrzega Archer.

Rating został obniżony z AAA do Aa1 z perspektywą stabilną. To oznacza, że ze strony tej agencji nie grozi Brytyjczykom kolejne obniżenie oceny. To jednak małe pocieszenie. Wiadomo,że stanieje fint, a Brytyjczyków czekają nowe oszczędności.

Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1978 roku. Powodem jest pogarszająca się perspektywa wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Finanse
Drastyczna kara za przelew na Ukrainę. Finanse Rosjan pod kontrolą FSB
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Finanse
Pokażemy wzorcową umowę między bankami a kredytobiorcami
Finanse
Szefowa EBC rozważa wcześniejsze opuszczenie stanowiska
Finanse
Niemcy są największym wierzycielem. Przegoniły Japonię
Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?