Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie było stanowisko Radosława Sikorskiego po spotkaniu Putin-Trump?
- Jakie były oczekiwania wobec rozmów przywódców USA i Rosji na Alasce?
- Czy prezydent Trump zaakceptował żądania Putina dotyczące Donbasu?
- Co sądzi Radosław Sikorski o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy?
- Jakie niepokojące kwestie pojawiły się w trakcie rozmów Putin-Trump?
- Jakie były reakcje europejskich przywódców na wyniki szczytu na Alasce?
Nie milkną komentarze po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Anchorage na Alasce, które budziło duże nadzieje na zawarcie porozumienia w sprawie wojny na Ukrainie. Do rozmowy przywódców odniósł się w rozmowie z TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Radosław Sikorski po spotkaniu Putin-Trump: Na razie perspektywy na sukces nie widzę
- Pokój zawiera się z wrogami, a nie z przyjaciółmi. Oczywiście działania prezydenta Trumpa budzą kontrowersje, ale trzeba trzymać kciuki, by odniosły sukces. Oby się udało, choć na razie perspektyw nie widzę - powiedział Radosław Sikorski.
Polityk zapytany został także o doniesienia, z których wynika, że Trump zaakceptował żądania Putina dotyczące Donbasu. - Nic mi o czymś takim nie wiadomo. Mam wrażenie, że jest transatlantycka zgoda, że to Ukraina będzie negocjowała hipotetyczne poświęcenia, bo to ona będzie żyła z ich konsekwencjami - stwierdził. - Nie sądzę, żeby zawarto jakieś szczegółowie porozumienie. Minister Sybiha w rozmowie ze mną podkreśił, że były tam pozytywne elementy, np., że USA są gotowe podżyrować gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Pozytywne jest też to, że prezydent Trump ma się już w poniedziałek spotkać z prezydentem Zełenskim. Pojawiły się też rzeczy niepokojące – dodał.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski miał odrzucić propozycję Władimira Putina, którą podczas spo...