Reklama

Jak Radosław Sikorski ocenia spotkanie Putin-Trump? Jest komentarz szefa MSZ

Nie sądzę, żeby zawarto jakieś szczegółowie porozumienie. Minister Sybiha w rozmowie ze mną podkreśił, że były tam pozytywne elementy. Pojawiły się też jednak rzeczy niepokojące - powiedział w rozmowie z TVN24 szef MSZ Radosław Sikorski, mówiąc o spotkaniu Donald Trump-Władimir Putin na Alasce.

Aktualizacja: 16.08.2025 20:53 Publikacja: 16.08.2025 20:51

Jak Radosław Sikorski ocenia spotkanie Putin-Trump? Jest komentarz szefa MSZ

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie było stanowisko Radosława Sikorskiego po spotkaniu Putin-Trump?
  • Jakie były oczekiwania wobec rozmów przywódców USA i Rosji na Alasce?
  • Czy prezydent Trump zaakceptował żądania Putina dotyczące Donbasu?
  • Co sądzi Radosław Sikorski o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy?
  • Jakie niepokojące kwestie pojawiły się w trakcie rozmów Putin-Trump?
  • Jakie były reakcje europejskich przywódców na wyniki szczytu na Alasce?

Nie milkną komentarze po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Anchorage na Alasce, które budziło duże nadzieje na zawarcie porozumienia w sprawie wojny na Ukrainie. Do rozmowy przywódców odniósł się w rozmowie z TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. 

Radosław Sikorski po spotkaniu Putin-Trump: Na razie perspektywy na sukces nie widzę

- Pokój zawiera się z wrogami, a nie z przyjaciółmi. Oczywiście działania prezydenta Trumpa budzą kontrowersje, ale trzeba trzymać kciuki, by odniosły sukces. Oby się udało, choć na razie perspektyw nie widzę - powiedział Radosław Sikorski. 

Polityk zapytany został także o doniesienia, z których wynika, że Trump zaakceptował żądania Putina dotyczące Donbasu. - Nic mi o czymś takim nie wiadomo. Mam wrażenie, że jest transatlantycka zgoda, że to Ukraina będzie negocjowała hipotetyczne poświęcenia, bo to ona będzie żyła z ich konsekwencjami - stwierdził. - Nie sądzę, żeby zawarto jakieś szczegółowie porozumienie. Minister Sybiha w rozmowie ze mną podkreśił, że były tam pozytywne elementy, np., że USA są gotowe podżyrować gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Pozytywne jest też to, że prezydent Trump ma się już w poniedziałek spotkać z prezydentem Zełenskim. Pojawiły się też rzeczy niepokojące – dodał. 

Czytaj więcej

Czy Zełenski przystanie na propozycję Putina? Jest reakcja prezydenta Ukrainy
Reklama
Reklama

Jak zaznaczył Sikorski, „8 sierpnia miały wejść twarde sankcje wobec Rosji, a tych sankcji nie ma”. - Poprzednio była też mowa o zawieszeniu broni na czas negocjacji dotyczących porozumienia pokojowego. Tego też nie ma - podkreślił szef MSZ. 

Sikorski: Zgadzam się z Putinem, że trzeba usunąć przyczyny rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale inaczej je definiuję

Jak powiedział Sikorski, „do kapitulacji Ukraina nie potrzebuje niczyjej pomocy”. - Wysiłki Zachodu muszą być skierowane na to, aby to Rosja zrezygnowała z planów politycznego i wojskowego podboju Ukrainy - powiedział polityk. 

Anonimowy urzędnik europejski poinformował w rozmowie z CNN, że część rozmów Donalda Trumpa z sojusznikami z Europy dotyczyła gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, podobnych do tych, które obowiązują w myśl art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, ale bez bezpośredniego zaangażowania NATO. Informacja, dotycząca podobnej propozycji, pojawiła się też w oświadczeniu włoskiego rządu. Co uważa o tym Radosław Sikorski? - Nie wiadomo, co to miałoby oznaczać. Być może byłaby to gwarancja amerykańska dla ewentualnych sił pokojowych pod egidą ONZ czy OBWE, które miałyby gwarantować ten pokój. Jeszcze nie wiemy. Natomiast dla każdego kraju najlepszą gwarancją bezpieczeństwa jest dobrze wyposażona i bitna armia - stwierdził Radosław Sikorski. 

Czytaj więcej

Tusk ocenia spotkanie Trump–Putin na Alasce. „Putin graczem sprytnym i bezwzględnym”

W sobotę Władimir Putin w godzinach popołudniowych spotkał się na Kremlu z przedstawicielami rosyjskich władz. Podczas swojego przemówienia rosyjski przywódca mówił o rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, które odbyło się w piątek w Anchorage na Alasce.  - Mieliśmy okazję – i tak zrobiliśmy – porozmawiać o genezie, o przyczynach tego kryzysu. To właśnie eliminacja tych pierwotnych przyczyn powinna stanowić podstawę rozwiązania - zaznaczył Putin. 

- Ja się akurat z Putinem zgadzam, że trzeba usunąć przyczyny rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przy czym inaczej je definiuję. Przyczyną jest rosyjski imperializm, próba odzyskania swojej kolonii i decydowania o tym, komu wolno, a komu nie wolno być narodem - powiedział. - Na koniec zimnej wojny Zachód popełnił błąd, nie nalegając na desowietyzację Rosji. Minister spraw zagranicznych Rosji przyleciał na Alaskę w koszulce z napisem "ZSRR". To też jest jakiś wskaźnik intencji - dodał Sikorski. 

Reklama
Reklama

Rozmowa Trump-Putin na Alasce

Pierwsze od lat spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina rozpoczęło się w piątek po godz. 21.00 czasu polskiego w Anchorage na Alasce. Początkowy plan zakładał rozmowy w formule jeden na jeden, jednak tuż przed rozpoczęciem spotkania ogłoszono, że przywódcom USA i Rosji będą towarzyszyć nie tylko tłumacze, ale też sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik Trumpa Steve Witkoff oraz szef MSZ Siergiej Ławrow i doradca Putina Jurij Uszakow.

Czytaj więcej

Odbędzie się kolejne spotkanie ws. wojny na Ukrainie. Kto weźmie w nim udział?

Rozmowy trwały niespełna trzy godziny. Trump i Putin wygłosili oświadczenia dla mediów, ale nie odpowiadali na pytania licznie zgromadzonych dziennikarzy. Rozmowy w szerszym formacie odwołano, nie doszło także do zapowiadanego wcześniej wspólnego posiłku obu delegacji.

– Uzgodniliśmy wiele, wiele kwestii – relacjonował prezydent USA. – Powiedziałbym, że w kilku ważnych kwestiach nie do końca się zgodziliśmy, ale poczyniliśmy pewne postępy. Nie ma porozumienia, dopóki wszystko nie zostanie ustalone – dodał. Z kolei Putin mówił, iż oczekuje, że Ukraina i jej europejscy sojusznicy zaakceptują wyniki negocjacji między USA a Rosją, ostrzegł ich też przed „torpedowaniem” postępów w kierunku rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Zadeklarował, że Rosja rozumie, że Ukrainie trzeba zapewnić bezpieczeństwo.

Rosyjska inwazja na Ukrainę

Rosyjska inwazja na Ukrainę

Foto: PAP

W sobotę o wynikach szczytu na Alasce rozmawiała grupa europejskich przywódców, w tym premier Donald Tusk. Politycy ci wydali oświadczenie, w którym napisali, że Ukraina musi uzyskać żelazne gwarancje bezpieczeństwa. „Pragniemy również wyrazić naszą gotowość do współpracy z prezydentem Trumpem i prezydentem Zełenskim przy organizacji trójstronnego szczytu wspieranego przez Europę” – czytamy w tekście, podpisanym m.in. przez Tuska, Macrona i Merza.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jak Putin ocenia spotkanie z Trumpem? Jest komentarz rosyjskiego przywódcy

W sobotę amerykański dziennik „New York Times” poinformował, że prezydent USA Donald Trump zaprosił europejskich liderów oraz przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do złożenia w poniedziałek wizyty w Waszyngtonie. Dzień wcześniej europejscy przywódcy oraz szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen mają wziąć udział w wideokonferencji, podczas której omówione zostaną kolejne etapy rozmów pokojowych w sprawie wojny – przekazał Pałac Elizejski.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie było stanowisko Radosława Sikorskiego po spotkaniu Putin-Trump?
  • Jakie były oczekiwania wobec rozmów przywódców USA i Rosji na Alasce?
  • Czy prezydent Trump zaakceptował żądania Putina dotyczące Donbasu?
  • Co sądzi Radosław Sikorski o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy?
  • Jakie niepokojące kwestie pojawiły się w trakcie rozmów Putin-Trump?
  • Jakie były reakcje europejskich przywódców na wyniki szczytu na Alasce?
Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Ukraiński polityk: Bez udziału Xi Jinpinga ta wojna się nie zakończy
Polityka
Jak Putin ocenia spotkanie z Trumpem? Jest komentarz rosyjskiego przywódcy
Polityka
„Konstruktywna rozmowa”, która „nie przyniosła porozumienia”. Trump spotkał się z Putinem
Polityka
Izrael zapowiada plan „pogrzebania” idei państwa palestyńskiego. Stanowcza reakcja Niemiec
Polityka
Iwan Krastew: Unia Europejska, która kiedyś była projektem pokojowym, staje się projektem wojennym
Reklama
Reklama