Wcześniej Fundusz oceniał juana jako "skromnie niedoszacowanego" mimo stopniowego wzrostu kursu od czasu zasadniczej zmiany w 2005 r. Juan zyskał mocno w ostatnich miesiącach do większości walut nie związanych z dolarem.
"Niedoszacowanie juana/renminbi byli istotnym czynnikiem dużych zakłóceń równowagi w przeszłości, teraz oceniamy, że znaczna realna efektywna aprecjacja w ostatnim roku doprowadziła kurs wymiany do poziomu, który nie oznacza już niedoszacowania" - oświadczył MFW.
Nawiązując do nadal dużej chińskiej nadwyżki bilansu handlowego mimo aprecjacji juana Fundusz stwierdził, że "nadal zbyt silna pozycja Pekinu na zewnątrz uwypukla konieczność innych reform w polityce - które są na porządku dnia władz - prowadzących do zmniejszenia nawisu oszczędności i osiągnięcia długotrwałej równowagi w obrotach z zagranicą".
Zdaniem MFW, Chinom nadal grozi nietrwały wzrost kredytów i inwestycji, więc wezwał rząd do przyspieszenia reform, także takich, by juan stał się bardziej elastyczny. "Uważamy, że Chiny powinny dążyć do osiągnięcia za 2-3 lata płynnego kursu walutowego" - stwierdził. Fundusz ogłosił swe stanowisko po zakończeniu przez jego misję konsultacji w Chinach.
Wspieranie wzrostu
Chiny powinny zwiększyć fiskalne wsparcie gospodarki, gdyby jej wzrost zmalał poniżej 6,5 proc. w tym roku albo przygotować kroki ograniczające kredyty i inwestowanie, jeśli wzrost okaże się zaskakująco większy. MFW spodziewa się, że Chiny osiągną 6,8 proc. PKB, a w 2016 r. zwolnią do 6,25 proc.