EBC w stronę Fed

Europejski Bank Centralny obniży dziś prawdopodobnie stopy procentowe. Z dalszym wsparciem gospodarki poczeka na decyzje szczytu UE

Publikacja: 08.12.2011 01:32

Politycy liczą, że EBC, którym kieruje Mario Draghi, będzie pomagał im uporać się z kryzysem

Politycy liczą, że EBC, którym kieruje Mario Draghi, będzie pomagał im uporać się z kryzysem

Foto: AFP

Rada banku centralnego spotyka się dziś we Frankfurcie. Według oczekiwań ekonomistów zdecyduje o obniżeniu podstawowej stopy procentowej przynajmniej o 0,25 pkt proc., do poziomu 1 proc. Problemem Europy jest jednak nie tylko recesja, ale bezprecedensowy kryzys zadłużenia rządowego.

W tej sytuacji klasyczne elementy polityki pieniężnej (stopy procentowe) i klasyczne cele (stabilne ceny) przestają wystarczać. Bo chodzi już nie o utrzymanie delikatnej równowagi między inflacją a wzrostem PKB, ale o ratowanie krajów przed bankructwem. Dlatego EBC od ubiegłego roku kupuje na rynku wtórnym obligacje krajów zagrożonych. Są to jednak, jak mówił w ubiegłym tygodniu Mario Draghi, szef EBC, zakupy „czasowe i nieograniczone".

Zdaniem części ekspertów i polityków EBC powinien przyjąć rolę, jaką mają Fed i Bank Japonii: instytucji wspierającej wzrost gospodarczy. W USA Fed wydał na zakup papierów dłużnych 2 bln dol., EBC przeznaczył na ten cel siedem – osiem razy mniej pieniędzy. Jednak przekształcenie EBC w europejski Fed napotyka  przeszkody.

Traktat lizboński w artykule 123 zabrania „monetarnego finansowania deficytów budżetowych". To oznacza na pewno, że EBC nie może kupować obligacji na rynku pierwotnym. Czy może je kupować na rynku wtórnym i w jakiej ilości? Zdaniem części obserwatorów też nie, bo faktycznie jest to refinansowanie deficytów rządowych. – EBC balansuje na granicy prawa, doszliśmy już do granic możliwości. Moja dusza konstytucjonalisty się buntuje, ale rozumiem, że w czasach kryzysu trzeba czasem działań niekonwencjonalnych. Ale jeśli mają one trwać, to musimy je skodyfikować – mówi „Rz" Andrew Duff, brytyjski liberalny eurodeputowany, w przeszłości przedstawiciel Parlamentu Europejskiego w negocjacjach nad traktatem lizbońskim.

Jednak kodyfikacja tych kontrowersyjnych działań EBC i umożliwienie znaczącego zwiększenia ich skali napotyka drugi problem: opór Niemiec. Pamięć hiperinflacji, która wyniosła do władzy Hitlera, jest u Niemców tak głęboko zakorzeniona, że kolejni przedstawiciele tego kraju na znak protestu opuszczają władze EBC. Najpierw Axel Weber, teraz Jens Weidmann.

Dlatego politycy szukają kreatywnych sposobów umożliwiających większe zaangażowanie EBC przy jednoczesnym przestrzeganiu przepisów traktatowych i przekonaniu Niemców, że nie będzie to drukowanie łatwego pieniądza. – Opcja działania za pośrednictwem MFW jest teraz najsilniej dyskutowana – mówi „Rz" dyplomata jednego z krajów UE. Prawo przewiduje możliwość udzielania przez EBC pożyczek „instytucjom międzynarodowym". To furtka umożliwiająca przekazanie pieniędzy MFW. Dla Niemców taka opcja miałaby być do zaakceptowania, bo MFW nie dawałby pożyczek krajom za darmo. To instytucja z ogromnym doświadczeniem w ratowaniu bankrutów i na pewno stawiałaby im ostre warunki. Do tego jednak kluczowe jest porozumienie na szczycie w sprawie zaostrzenia polityki fiskalnej. – Najpierw musimy mieć zestaw działań fiskalnych. Potem mogą nastąpić inne elementy – powiedział tydzień temu Draghi.

MFW

Rada banku centralnego spotyka się dziś we Frankfurcie. Według oczekiwań ekonomistów zdecyduje o obniżeniu podstawowej stopy procentowej przynajmniej o 0,25 pkt proc., do poziomu 1 proc. Problemem Europy jest jednak nie tylko recesja, ale bezprecedensowy kryzys zadłużenia rządowego.

W tej sytuacji klasyczne elementy polityki pieniężnej (stopy procentowe) i klasyczne cele (stabilne ceny) przestają wystarczać. Bo chodzi już nie o utrzymanie delikatnej równowagi między inflacją a wzrostem PKB, ale o ratowanie krajów przed bankructwem. Dlatego EBC od ubiegłego roku kupuje na rynku wtórnym obligacje krajów zagrożonych. Są to jednak, jak mówił w ubiegłym tygodniu Mario Draghi, szef EBC, zakupy „czasowe i nieograniczone".

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu