Polacy oszczędzają na zdrowie i przyszłość dzieci

Przy tym kolejność obu tych celów jest odwrotna, gdy chodzi o wysokość odkładanych kwot.

Aktualizacja: 22.03.2014 10:44 Publikacja: 21.03.2014 04:00

Polacy oszczędzają na zdrowie i przyszłość dzieci

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

 

Obawa przed finansowymi skutkami problemów zdrowotnych bardziej nas mobilizuje do oszczędności niż strach przed utratą dochodów czy chęć zabezpieczenia się przed nieprzewidzianymi wydatkami domowymi – wynika z najnowszych danych firmy badawczej Nielsen, do których dotarła „Rz".

W internetowej ankiecie „The Nielsen Global Survey of Saving and Investment Strategies" – w której na świecie wzięło udział 30 tys. osób, w tym 505 w Polsce – to właśnie problemy ze zdrowiem wskazujemy najczęściej jako główny cel gromadzenia czy oszczędzania pieniędzy.

Niezamożni młodzi

Dziwi to trochę Bohdana Wyżnikiewicza, wiceprezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. – Polacy mają przecież gwarancję minimalnych świadczeń, choć ich uzyskanie trzeba często okupić kolejkami do lekarzy. Chyba robi tu też swoje fatalny wizerunek, jaki służba zdrowia ma ostatnio w mediach – zastanawia się Wyżnikiewicz.

Mniej dziwi go duże znaczenie, jakie Polacy przywiązują do przyszłości dzieci. Chęć zapewnienia im lepszego startu znalazła się na drugim miejscu wśród najbardziej popularnych w Polsce celów oszczędzania. Jest on zresztą ważny dla większości mieszkańców Unii – podobnie jak u nas, pieniądze na ten cel odkłada co czwarty badany.

Jak przypomina Bohdan Wyżnikiewicz, ekonomiści na zachodzie Europy już od dłuższego czasu zwracają uwagę na niepokojące zjawisko: kolejne pokolenia zarabiają mniej niż ich rodzice. To zjawisko nasilił kryzys finansowy, który zwiększył bezrobocie wśród młodych ludzi. W rezultacie obawa o przyszłość dzieci może częściej skłaniać rodziców do zabezpieczenia im przyszłości. Na ten cel najwięcej Polacy kierują zresztą gros swych oszczędności.

– Co szósty respondent deklaruje, że poświęca największą część oszczędzanych lub inwestowanych środków na zapewnienie lepszej przyszłości dzieciom. Na opiekę zdrowotną najwięcej odkłada co dziesiąty – podkreśla Tymon Radwański z Nielsen Poland.

Emerytura za daleko

Jednak aż trzy z czterech najczęściej wskazywanych celów oszczędzania czy inwestowania są związane ze strachem przed wydarzeniami, które mogą nam zagrozić w krótkim terminie (jak choroba, utrata dochodów czy nieoczekiwane wydatki domowe). Jeśli obawy maleją, to chęci do oszczędzania też. Potwierdził to niedawny raport ING BSK, według którego odsetek Polaków z oszczędnościami spadł w 2013 roku do 56 proc. z 72 proc. rok wcześniej – m.in. w wyniku poprawy w gospodarce.

Ogólnokrajowe debaty o niepewnych losach naszych obowiązkowych emerytur nie zmobilizowały specjalnie Polaków do dodatkowych oszczędności czy inwestycji na ten cel. Jak wynika z badania Nielsena, co piąty Polak odkłada na emeryturę, a w innych badaniach ten wskaźnik jest nawet dwukrotnie niższy.

Zdaniem Wiktora Wojciechowskiego, głównego ekonomisty Plus Banku, Polacy nadal liczą, że o ich emerytury zadba państwo. A dla wielu młodych ludzi perspektywa emerytury za 30–40 lat jest na razie zbyt odległa, by stawiać ją przed innymi celami.

Pożądany luksus

Zarówno w Polsce, jak i w skali Unii Europejskiej deklarowane plany czy raczej chęci odkładania pieniędzy są wyraźnie wyższe niż faktyczne działania oszczędnościowe. W Polsce największe różnice widać w ambicjach oszczędzania dla przyszłych pokoleń – w chęci pozostawienia spadku. Chciałaby go zostawić ponad połowa Polaków, choć na razie na ten cel odkłada niespełna co ósmy.

Częściej oszczędzamy na bliższą w czasie przyjemność – jakiś luksusowy zakup (zegarek, auto). W skali całej Unii ten cel jest popularny (22 proc. badanych), ale w Polsce ambicje odkładania pieniędzy na luksus są dużo większe – wśród planowanych celów oszczędzania wskazała je ponad połowa badanych.

Bohdan Wyżnikiewicz zwraca uwagę, że mimo upływu lat w Polsce nadal jest widoczny efekt dawnego niedosytu towarów, który nakręca konsumpcyjne wydatki Polaków, ograniczając ich skłonności do oszczędzania.

– Nasze wydatki często mają charakter spontaniczny, bo nie potrafimy się obronić przed wyrafinowanymi metodami reklamy i marketingu – dodaje ekspert IBnGR.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, a.blaszczak@rp.pl

Za biedni, by oszczędzać

Mam zbyt niski dochód – to najczęściej wskazywany w Polsce powód braku oszczędności. W ubiegłorocznym sondażu Instytutu Opinii Homo Homini na zlecenie Aforti Finance podało go siedmiu na dziesięciu badanych. Na drugim miejscu znalazły się kosztowne wydatki w ostatnim czasie, które wydrenowały domowe nadwyżki budżetowe ankietowanych. Ten powód wymienił co siódmy z nich. Znacznie rzadziej wskazywali na przyczyny mogące się kojarzyć z brakiem odpowiedzialności – tylko trzech na 100 stwierdziło, że na razie nie widzi powodów, by oszczędzać, a jeszcze rzadziej respondenci przyznawali, że nie potrafią odkładać pieniędzy. Jak wynika z najnowszej „Diagnozy Społecznej 2013", badania, które obejmuje ponad 12 tys. gospodarstw domowych i 26 tys. osób indywidualnych, tylko 41 proc. gospodarstw domowych w Polsce miało w ubiegłym roku jakiekolwiek oszczędności.

Obawa przed finansowymi skutkami problemów zdrowotnych bardziej nas mobilizuje do oszczędności niż strach przed utratą dochodów czy chęć zabezpieczenia się przed nieprzewidzianymi wydatkami domowymi – wynika z najnowszych danych firmy badawczej Nielsen, do których dotarła „Rz".

W internetowej ankiecie „The Nielsen Global Survey of Saving and Investment Strategies" – w której na świecie wzięło udział 30 tys. osób, w tym 505 w Polsce – to właśnie problemy ze zdrowiem wskazujemy najczęściej jako główny cel gromadzenia czy oszczędzania pieniędzy.

Pozostało 90% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli