Jan Brzechwa, specjalista od prawa autorskiego, to dla wielu autor wierszy i bajek dla dzieci, słynnego Pana Kleksa. Te wątki są w filmie „Pan Kleks. Wojna i miłość”, ale oparł go pan na motywie miłości pisarza do Janiny, która przed wojną była mężatką. Stworzyli małżeństwo dopiero po wojnie. Proszę powiedzieć – jaki to był romans?
Był to romans bajkowy, bo w zwykłym życiu nic takiego się nie zdarza. Okoliczności, w jakich się poznali, nie są do końca jasne. Ostatnio słyszałem, że spotkali się latem 1939 r. w pociągu do Juraty. Brzechwa trafił do przedziału, którym Janina jechała na wczasy z mężem Serockim. Zaproponował grę w karty, a że obaj byli namiętnymi hazardzistami, stawki rosły i skończyło się tym, że Brzechwa wygrał… Janinę. Historia ich miłości obrosła legendą i dziś trudno stwierdzić, ile w tym prawdy, a ile fikcji. Apogeum ich namiętnego romansu przypadło na czas okupacji. Wojna i fakt, że Janina była mężatką, nie ułatwiały sprawy. Wielokrotnie się rozstawali, ale Brzechwa nie ustępował. O sile jego uczucia może świadczyć fakt, że kiedy po jednym z takich rozstań Brzechwa spotkał Janinę w cukierni na Nowym Świecie, na jej widok zemdlał. Ocuciły go jej czułe pocałunki.
W filmie Mariusz Urbanek mówi, że 40-stronicowy list do Janiny napisany przez Brzechwę, gdy go rzuciła, to najdojrzalszy jego utwór dla dorosłych. Zgadza się pan?
Rzeczywiście był on efektem jednego z dramatycznych rozstań z Janiną. To najbardziej przejmujący tekst Brzechwy i chyba najdłuższy list miłosny w historii polskiej epistolografii. Poeta obnaża się w nim i traci kontrolę nad emocjami. Pisał go przez kilka dni w grudniu 1944 r. Mam wątpliwości, czy można porównywać ten list z innymi tekstami Brzechwy, bo raczej nie pisał go z myślą o publikacji, tylko do Janiny, która zerwała z nim i upokorzyła przed swoim mężem. Choć podobno literaci, nawet gdy robią listę zakupów, myślą o czytelnikach...
Padają słowa, że miłość do Janiny nadała pisarzowi o żydowskim pochodzeniu sens życia w czasie wojny. Niesamowita jest historia jego doprowadzenia na aleję Szucha.