Raport ESG to nie broszura sprzedażowa

Ustalenie strategii i zakresu raportowania ESG, wytypowanie zespołu, zbieranie danych, ich analiza i wyciagnięcie wniosków to kluczowe elementy procesu raportowania. Nie mniej ważne jest też samo napisanie raportu.

Publikacja: 04.03.2024 07:52

Raport ESG to nie broszura sprzedażowa

Foto: Adobe Stock

Gdy spojrzymy na pierwsze dostępne raporty na początku określane mianem niefinansowych, a potem już na raporty ESG, i porównamy je do tych najnowszych, można łatwo dostrzec różnicę nie tylko w sposobie i zakresie raportowania, ale też w samym sposobie komunikacji przedsiębiorstw. Firmy zaczynają dostrzegać – i słusznie – że kluczowe znaczenie ma tu treść i to, co i jak w raporcie przedstawią, niż wybrane do publikacji zdjęcia czy nadmierna liczba wykresów i grafik.

Raport ESG to nie tylko dodatkowy obowiązek

Raporty ESG powinny być narzędziem dla firm do zwiększenia przejrzystości i zrozumienia swojego wpływu na środowisko naturalne, społeczeństwo oraz standardy zarządzania. Jeden z ostatnich etapów tworzenia raportów ESG, czyli jego pisanie, wymaga przede wszystkim zastosowania jasnego, klarownego języka oraz zrozumienia kluczowych zagadnień związanych z obszarem ESG. Aby przygotowany raport był wartościowy, warto pamiętać o kilku zasadach:

1. Klarowność i przejrzystość: warto unikać zawiłego języka i skomplikowanych terminów. Tekst powinien być zrozumiały dla szerokiego grona odbiorców, włączając w to osoby spoza kręgu biznesowego, jak np. klienci, społeczność lokalna czy inwestorzy.

2. Poznaj audytorium: język i treść raportu powinny być dostosowane do potrzeb jego odbiorców. Dlatego tuż przed rozpoczęciem pracy nad napisaniem raportu kluczowe jest ustalenie, kto będzie jego odbiorcą. Inwestorzy mogą być zainteresowani bardziej szczegółowymi informacjami finansowymi i wskaźnikami ESG, podczas gdy społeczność lokalna może szukać inicjatyw społecznych i środowiskowych.

3. Rzetelność i wiarogodność: raport musi bazować na faktach i danych mierzalnych. Wszelkie twierdzenia, które w raporcie zawrzemy, dotyczące osiągnięć ESG powinny być poparte odpowiednimi dowodami i wskaźnikami. Bez udokumentowania danego twierdzenia trudno być wiarygodnym, bo ogólne i uniwersalne hasła może zastosować każdy. Tu tak naprawdę nie liczy się to, co w raporcie napiszemy, a co de facto robimy w praktyce i te właśnie czyny wskażemy.

4. Zrównoważony rozwój: tekst raportu powinien być tak skonstruowany, aby najrzetelniej odzwierciedlał zaangażowanie firmy w długoterminowy zrównoważony rozwój, uwzględniając równowagę pomiędzy aspektami środowiskowymi, społecznymi i zarządczymi.

5. Włączenie interesariuszy: raport ESG powinien uwzględniać opinie i perspektywy różnych interesariuszy, włączając w to m.in. pracowników, klientów, dostawców, inwestorów oraz społeczność lokalną.

6. Jasne cele: sam tekst raportu powinien klarownie precyzować cele ESG firmy oraz strategię realizacji tych celów. W raporcie powinny się znaleźć zarówno cele krótko-, jak i długoterminowe, oraz konkretne działania podejmowane lub planowane w przyszłości do ich osiągnięcia.

Najtrudniejszy może być język

Wydaje się, że dla przedsiębiorstw, zwłaszcza z branż produkcyjnych, przemysłu ciężkiego lub bardzo technicznych, najwięcej kłopotów może sprawić wybór języka w raporcie ESG. Raport powinien być napisany w sposób klarowny i zrozumiały dla wszystkich zainteresowanych stron. W przypadku raportów ESG, które są przeznaczone dla różnorodnych grup odbiorców, język powinien być dostosowany do poziomu zrozumienia najszerszego możliwego audytorium. To zaś oznacza, że powinniśmy unikać nadmiernego stosowania sformułowań bardzo technicznych lub typowych dla danej branży czy skomplikowanych terminów, które mogą być niezrozumiałe dla osób spoza danego sektora.

Podsumowując, pisanie raportu ESG wymaga zastosowania jasnego i przejrzystego języka oraz uwzględnienia potrzeb różnych grup odbiorców. Kluczem do skutecznego raportowania będzie rzetelność, przejrzystość oraz zrozumienie potrzeb interesariuszy.

Gdy spojrzymy na pierwsze dostępne raporty na początku określane mianem niefinansowych, a potem już na raporty ESG, i porównamy je do tych najnowszych, można łatwo dostrzec różnicę nie tylko w sposobie i zakresie raportowania, ale też w samym sposobie komunikacji przedsiębiorstw. Firmy zaczynają dostrzegać – i słusznie – że kluczowe znaczenie ma tu treść i to, co i jak w raporcie przedstawią, niż wybrane do publikacji zdjęcia czy nadmierna liczba wykresów i grafik.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP