Będzie trudniej dostać kredyt w banku

Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła tzw. rekomendację T ograniczającą zdolność kredytową osób ubiegających się o pożyczki w bankach

Aktualizacja: 24.02.2010 03:55 Publikacja: 23.02.2010 19:46

Zdaniem KNF akcja kredytowa nie spadnie po przyjęciu Rekomendacji T bardziej niż 5 proc.

Zdaniem KNF akcja kredytowa nie spadnie po przyjęciu Rekomendacji T bardziej niż 5 proc.

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Głównym celem jest poprawa jakości zarządzania ryzykiem w bankach, w tym zapobieganie zjawisku nadmiernego zadłużania się kredytobiorców. Zdaniem KNF obecnie banki, dokonując oceny zdolności kredytowej, znacząco zaniżają ponoszone przez klientów koszty utrzymania.

Po wejściu w życie nowych zaleceń nadzoru w przypadku osób zarabiających poniżej średniej krajowej (w ubiegłym roku wyniosła ona 3,1 tys. zł) maksymalna relacja kwoty spłacanych rat kredytowych w stosunku do dochodu netto będzie mogła wynieść 50 proc., a w przypadku wyższych zarobków ten limit wyniesie 65 proc.

Zdaniem bankowców ograniczy ona niektórym grupom dostęp do kredytów. – Będzie to dotyczyło zwłaszcza osób o najniższych dochodach. Obawiam się, że mogą się w tej sytuacji zwracać do nielicencjonowanych instytucji finansowych – uważa Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Wprowadzone limity dotkną również grupę najbardziej zamożnych.

[wyimek]1 mld zł wzrosła w styczniu kwota złych kredytów osób prywatnych[/wyimek]

- W przypadku banków, które do tej pory stosowały konserwatywne podejście akcja kredytowa może spaść o 10 – 15 proc., natomiast w tych, które podchodziły bardziej liberalnie o 20 – 30 proc. – ocenia Pietraszkiewicz.

Z kolei według KNF szacowany spadek akcji kredytowej w wyniku wejścia w życie Rekomendacji T będzie niższy niż 5 proc. w przypadku kredytów mieszkaniowych oraz poniżej 10 proc. dla kredytów konsumpcyjnych.

Według danych regulatora obecnie mniej niż 5 proc. kredytobiorców ma wyższe miesięczne raty z tytułu zobowiązań kredytowych niż dochody, natomiast klientów o wysokim ryzyku nadmiernego zadłużenia może być ok. 300 tys. Ich długi szacowane są na 20 mld zł. Część zaleceń banki powinny zacząć stosować najpóźniej za pół roku, a pozostałe za dziesięć miesięcy.

Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem