TVP

prowadzi z

Emitelem

negocjacje w sprawie technicznej obsługi I multipleksu (MUX) naziemnej telewizji cyfrowej. Proces wydłużają spory. Dziś np. rusza przed

Krajową Izbą Odwoławczą

rozprawa TVP i spółki

Info-TV-FM

, która kwestionuje legalność wyboru operatora dla MUX I przez TVP z tzw. wolnej ręki. Stawką są duże pieniądze za emisję sygnału I MUX oraz pojawienie się na platformie DVB-T czterech nowych kanałów telewizyjnych.

Mimo protestów ze strony konkurencji, TVP prowadzi negocjacje z Emitelem. - Procedura trwa, spodziewamy się rozstrzygnięcia do końca przyszłego tygodnia - mówi Joanna Stępień-Rogalińska, rzecznik TVP.

Publiczny nadawca zaprosił Emitela do rozmów 8 czerwca. Współpracuje z nim już przy nadawaniu w ramach MUX III. Pomysł TVP był taki, by uniknąć długotrwałego przetargu i po prostu rozszerzyć umowę z Emitelem. Nie podoba się to jednak konkurencji. Info-TV-FM w kwietniu zaskarżyło sprawę do Urzędu Zamówień Publicznych, a w czerwcu, już po opublikowaniu przez TVP ogłoszenia o negocjacjach, złożyło oficjalne pismo do Krajowej Izby Odwoławczej.

Zdaniem Info-TV-FM TVP nie może wybrać operatora nowych kanałów z tzw. wolnej ręki. Według niej przepisy dopuszczają rozszerzenie umowy zawartej w wyniki przetargu w trzy lata po jej zawarciu, ale tylko gdy mowa o usługach uzupełniających, i gdy umowa od początku przewidywała taką możliwość. Według Info-TV-FM nadawanie zupełnie nowych kanałów na zupełnie nowych częstotliwościach nie jest działaniem uzupełniającym. Info-TV-FM też chciałoby starać się o kontrakt z TVP. Chodzi o niemałe pieniądze. Dziesięcioletnia umowa Emitela na obsługę cyfrowych stacji TVP opiewa na 615,7 mln zł.