Ostatnie trzy lata były bardzo dobre dla inwestujących w akcje. Główne indeksy giełdowe wzrosły o 70 – 100 proc. Najbardziej podrożały akcje spółek wchodzących w skład indeksu średnich firm mWIG40 (średnio o ok. 100 proc.).
Ponad połowa spółek (60 proc.) przyniosła zyski wyższe niż z lokat bankowych. Trzycyfrowe stopy zwrotu nie należą do rzadkości. Na trzech firmach (Synthos, Cormay i Amica) można było zarobić przez trzy lata ponad 1000 proc.
Najlepszą spółką z WIG20 okazał się KGHM. Inwestycje w jego akcje przyniosły ponad 314 proc. zysku (28. miejsce w zestawieniu wszystkich
spółek giełdowych). Gdybyśmy uwzględnili wypłacane przez KGHM dywidendy, zysk sięgnąłby 400 proc. W tym roku kombinat, podobnie jak przed rokiem, może przeznaczyć dla akcjonariuszy ponad 3 mld zł, czyli 15 zł na akcję. W takiej sytuacji stopa dywidendy przekroczyłaby 10 proc.
Firm systematycznie płacących dywidendy jest na warszawskiej giełdzie około 60. KGHM należy jednak do nielicznych, w przypadku których dywidenda w istotny sposób podnosi atrakcyjność inwestycji. Do grupy tej można jeszcze zaliczyć TP SA, CEZ, Kogenerację, Budimex, Żywiec, Mostostal Płock, Puławy czy Będzin. Jak widać, są to przede wszystkim duże firmy prowadzące stabilny biznes.