Wadowicka kremówka na cenzurowanym

Posługiwanie się papieskim imieniem, obrazem czy herbem, a także samym określeniem „papieski”, musi być wcześniej zatwierdzone przez Stolicę Apostolską – twierdzi Watykan

Publikacja: 25.01.2010 03:43

Papież Benedykt XVI

Papież Benedykt XVI

Foto: AFP

„Oświadcza się, że Stolica Apostolska ma czuwać nad poszanowaniem papieży, a zatem i ochroną ich wizerunku i tożsamości w obliczu inicjatyw, które bez upoważnienia posługują się imieniem bądź herbem papieskim dla celów i czynności, nie mając nic, bądź niemal nic wspólnego z Kościołem katolickim” – głosi watykański komunikat, który podało na polecenie Sekretariatu Stanu watykańskie biuro prasowe.

 

 

Tymczasem używanie symboliki papieskiej od wielu lat jest w Polsce bardzo popularne. Jan Paweł II to nie tylko patron szkół, ulic czy placów. Producenci dewocjonaliów – figurek sprzedawanych np. pod klasztorem na Jasnej Górze, obrazów z podobizną polskiego papieża, flag i symboli watykańskich, wreszcie cukiernicy ze słynnymi wadowickimi kremówkami – wszyscy oni wykorzystują wizerunek Jana Pawła II bynajmniej nie w celach religijnych.

Czy po tej zapowiedzi Watykanu sytuacja się zmieni? Eksperci są sceptyczni, chociaż, jak podkreślają, dużo zależy od determinacji Stolicy Apostolskiej.

W Polsce wizerunek osoby jest chroniony przez prawo autorskie (art. 81). Powszechnie uznaje się także, że wizerunek osób znanych ma wartość majątkową i osoby takie mają prawo oczekiwać, że za wykorzystanie ich wizerunku w celach komercyjnych otrzymają odpowiednie wynagrodzenie.

– Nie ulega wątpliwości, że za życia Jan Paweł II mógł się zarówno sprzeciwić wykorzystaniu swego wizerunku, jak i dochodzić zadośćuczynienia finansowego za takie wykorzystanie – mówi Agnieszka Wiercińska-Krużewska, partner kancelarii WKB.

 

 

Rzecz się komplikuje w chwili śmierci osoby powszechnie znanej. Ochrona wizerunku przysługuje bowiem tylko żyjącym.

Ustawa nie wskazuje jednocześnie kręgu osób, które przez 20 lat od śmierci bliskiego mogą dochodzić roszczeń związanych z naruszeniem praw. – Aby określić, kto mógłby dochodzić roszczeń związanych z wizerunkiem, można próbować przez analogię stosować ten sam krąg, co w odniesieniu do prawa do korespondencji, tj. małżonka, a w jego braku kolejno zstępnych, rodziców lub rodzeństwo itd. – dodaje Agnieszka Wiercińska-Krużewska.

Na gruncie prawa polskiego istnieje także doktryna „kultu po osobie zmarłej” jako dobro osobiste osoby żyjącej. Pozwala dochodzić naruszenia takiego dobra osobistego na zasadach kodeksu cywilnego. I tu jednak natrafiamy na niezidentyfikowany krąg ewentualnych uprawnionych do wystąpienia z takim roszczeniem.

 

 

Co może więc zrobić Stolica Apostolska?

– Konieczne byłyby zmiany ustawodawcze oraz wprowadzenie ochrony wizerunku i symboliki papieży, tak jak to się dzieje z wizerunkiem Chopina. Specjalna ustawa wprowadziła bezterminową ochronę wizerunku Chopina oraz jego nazwiska – mówi Daniel Hasik, radca prawny z kancelarii CMS Cameron McKenna. Minister kultury może rozważyć ewentualne dochodzenie ochrony wizerunku zmarłych papieży na podstawie wypracowanego w orzecznictwie sądów polskich kultu pamięci osoby zmarłej. Tak zdefiniowane dobro osobiste podlega jednak ochronie na podstawie przepisów prawa cywilnego i przysługuje wyłącznie osobom bliskim osoby zmarłej. A komu należałoby przyznać takie prawo w przypadku papieży? – zastanawia się Hasik. Jak podkreśla, najdalej idącą ochronę, także przed nieuprawnioną komercjalizacją, dawałaby rejestracja wizerunków papieskich i symboliki w Urzędzie Patentowym RP.

– Były już próby, i to skuteczne, rejestracji znaków towarowych z nazwiskami lub wizerunkami osób znanych w celu ich wykorzystania dla towarów lub usług. W sprawie „Sobieski” Sąd Najwyższy stwierdził, że utrwalona praktyka rejestracji nazwisk wybitnych postaci historycznych jako znaków towarowych stwarza domniemanie braku sprzeczności takich znaków z zasadami współżycia społecznego – dodaje Wiercińska–Krużewska.

– Tylko czy wizerunek papieża można traktować jako znak towarowy? Do oznaczania jakich usług wizerunek taki należałoby zastrzec? – pyta Hasik.

 

 

Ewa Kacperek, radca prawny w kancelarii Salans:

W polskim prawie rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej nie wymaga jej zgody, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych. Należy jednak odróżnić rozpowszechnianie informacyjne od komercyjnego. Nie zawsze więc nawet oficjalny wizerunek papieża może być legalnie wykorzystany (np. w reklamie). Zgody wymaga też wykorzystanie innych dóbr osobistych (np. nazwiska/imienia pontyfikalnego lub herbu).

Ochrona dóbr osobistych gaśnie wraz ze śmiercią uprawnionego. Nie wyklucza to jednak ochrony dóbr innych osób, w szczególności bliskich zmarłemu. Budzi jednak wątpliwości możliwość powołania się na ochronę dóbr osobistych przez każdą osobę urażoną niestosownym wykorzystaniem wizerunku lub dochodzenie tej ochrony przez instytucję (w tym Kościół w przypadku poprzedników Benedykta XVI) bez szczególnej podstawy prawnej (takie prawo daje np. ministrowi kultury ustawa o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina).

 

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara