Dobra osobiste: 180 tys. za śmierć córki to rażąco wygórowana kwota

Sąd Apelacyjny w Białymstoku obniżył wysokość zadośćuczynienia dla rodziców tragicznie zmarłej córki uznając, iż kwota po 90 tys. jest rażąco wygórowana.

Publikacja: 28.04.2014 14:53

Matka przez dwa lata codziennie zapalała nowy znicz w miejscu wypadku.

Matka przez dwa lata codziennie zapalała nowy znicz w miejscu wypadku.

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Dorota Awiorko Dor Dorota Awiorko

B.M. i Z.M. rodzice tragicznie zmarłej w wypadku drogowym M.M. wystąpili z powództwem o zadośćuczynienie od firmy ubezpieczeniowej, gdzie polisę OC miał wykupioną sprawca zdarzenia.

W chwili śmierci M.M. miała 18 lat. Uczęszczała do drugiej klasy szkoły średniej, do której dostała się jako laureatka konkursu historyczno-fotograficznego. W liceum cieszyła się bardzo dobrą opinią nauczycieli, wyróżniała się wysoką kulturą osobistę i ponad przeciętynymi wynikami w nauce. Planowała ukończyć studia rolnicze, przejąć gospodarstwo po rodzicach i zająć się agroturystyką.

Rodzice, którzy mieli jeszcze troje dzieci: dwie córki i jednego syna, liczyli, że M.M. zaopiekuje się nimi na starość. Po jej śmierci zamknęli się w sobie, zaniedbali relacje z pozostałymi dziećmi. Trauma była tak duża, że matka przez dwa lata codziennie zapalała nowy znicz w miejscu wypadku, a przez 5 lat niemal codziennie odwiedzała grób córki.

Podczas postępowania przed sądem biegły psycholog podał, że po wypadku u rodziców stwierdzono zaburzenia emocjonalne, depresję i dolegliwości ograniczające aktywność życiową.

Biorąc pod uwagę tę opinię psychologa, Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał, że przedwczesna śmierć dziecka naruszyła dobro osobiste rodziców, jakim jest więź rodzinna, dająca możliwośc funkcjonowania w pełnej rodzinie i radości z obcowania z bliskimi. Jak podkreślono, skutki wypadku są bardziej odczuwalne, ponieważ M.M. do dnia śmierci pozostawała z rodzicami w szczególnie bliskich relacjach, a ponadto zamierzała przejąć rodzinne gospodarstwo, zamieszkać z rodzicami i być dla nich podporą na starość. – Okoliczności powyższe świadczyły, że krzywda powodów jest bardzo duża i wymaga stosownej kompensaty – orzekł Sąd Okręgowy, i zasądził na rzecz B.M. i Z.M. po 90 tys. zł (uwzględniono 10 tys. wypłacone przez ubezpieczyciela).

Wyrok ten na skutek apelacji pozwanej firmy zmienił Sąd Apelacyjny w Białymstoku (sygn. akt I ACa 16/14), który uznał, iż przyznano nadmiernie wygórowaną kwotę zadośćuczynienia.

W uzasadnieniu sąd ten przypomniał, iż w orzecznictwie i doktrynie prawa, przy braku wskazania przez ustawodawcę szczegółowych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, przyjmuje się, że ma na to wpływ przede wszystkim rodzaj naruszonego dobra osobistego. Przy czym nie jest kwestionowane, że dobrem osobistym stojącym najwyzej w hierarchii jest życie i zdrowie ludzkie. Dlatego też sąd zgodził się z pełnomocnikiem ubezpieczyciela, że nie może być akceptowana sytuacja, w której podobnie jak te, najwyżej cenione wartości, będą w wymiarze finansowym kompensowane same tylko ujemne doznania psychiczne i ewentualny uszczebrek na zdrowiu, będący ich następstwem. A do tego prowadziłoby zaakceptowanie kwoty uznanej za stosowną przez Sąd Okręgowy. – Została ona ustalona w wysokości takiej, w jakiej w praktyce sądowej zasądza się na podstawie art. 445 par. 1 k.c. zadośćuczynienia w przypadku doznania przez bezpośrednio poszkodowanych bardzo poważnych uszczerbków na zdrowiu, o nieodwracalnych następstwach – wskazano w uzasadnieniu.

Nie kwestionując ogromu negatywnych przeżyć rodziców Sąd Apelacyjny uznał, że odpowiednią kwotę zadośćuczynienia będzie po 60 tys. zł na każde z nich.

B.M. i Z.M. rodzice tragicznie zmarłej w wypadku drogowym M.M. wystąpili z powództwem o zadośćuczynienie od firmy ubezpieczeniowej, gdzie polisę OC miał wykupioną sprawca zdarzenia.

W chwili śmierci M.M. miała 18 lat. Uczęszczała do drugiej klasy szkoły średniej, do której dostała się jako laureatka konkursu historyczno-fotograficznego. W liceum cieszyła się bardzo dobrą opinią nauczycieli, wyróżniała się wysoką kulturą osobistę i ponad przeciętynymi wynikami w nauce. Planowała ukończyć studia rolnicze, przejąć gospodarstwo po rodzicach i zająć się agroturystyką.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara