Reklama

„Hodowla ludzi”. Jest finał procesu za słowa o in vitro w podręczniku do HiT

Ugodą zakończył się głośny proces, jaki rodzice dziecka poczętego w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego wytoczyli Ministerstwu Edukacji i Nauki (obecnie Ministerstwu Edukacji) za zamieszczone w podręczniku do przedmiotu Historia i Teraźniejszość słowa o metodzie in vitro.

Publikacja: 08.01.2025 17:08

Podręcznik profesora Wojciecha Roszkowskiego

Podręcznik profesora Wojciecha Roszkowskiego

Foto: PAP/Leszek Szymański

mat

Rodzice dziecka poczętego w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego pozwali w 2022 roku Ministerstwo Edukacji i Nauki za zamieszczone w podręczniku do przedmiotu historia i teraźniejszość słowa o metodzie in vitro.

Proces za słowa o in vitro w podręczniku do HiT

Chodziło o ten fragment podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego, który został dopuszczony przez MEiN: „Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju »produkcję«?”

Wydawca usunął ten fragment z drugiej, poprawionej wersji książki.

Czytaj więcej

Duże zmiany w szkołach od 1 września 2024 r. Nowacka podpisała rozporządzenie

MEN: tego rodzaju treści nie powinny być przedmiotem nauczania

Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, Kamil Mieszczankowski uznał słowa użyte w podręczniku za stygmatyzujące i założył zbiórkę pieniędzy na pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko autorowi podręcznika i wydawnictwu Biały Kruk. Wymaganą kwotę zebrał błyskawicznie. Pieniędzy było tak dużo, że postanowił stworzyć program "In Vitro to Hit" i przekazał 250 tysięcy na finansowanie tej procedury w małych miejscowościach. Taką samą kwotę przekazały kliniki leczenia niepłodności.

Reklama
Reklama

Autor zrzutki Kamil Mieszczankowski tłumaczył: „Przez wiele lat razem z żoną staraliśmy się naturalnie o dziecko, ale dopiero metoda in vitro pozwoliła nam mieć najjaśniejszą iskierkę w naszym życiu, moją ukochaną Córeczkę. Ten, komu poczęcie dziecka nie sprawiło problemu (lub było to niespodzianką), nigdy nie zrozumie tych dziesiątków tysięcy ludzi, którzy całymi latami się o dziecko bezskutecznie starają”.

Pozwanym w tej sprawie był Skarb Państwa reprezentowany przez ministra edukacji i nauki (obecnie: ministra edukacji). W środę na stronie resortu edukacji opublikowano oświadczenie minister Barbary Nowackiej. "Treści zawarte w książce zdaniem powodów naruszały cześć i godność osób urodzonych dzięki tej metodzie i ich rodziców. W związku ze zgodą obu Stron, co do tego, że tego rodzaju treści nie powinny być przedmiotem nauczania, Strony postanowiły zakończyć spór podpisując ugodę" - głosi oświadczenie. 

Czytaj więcej

„Hodowla ludzi” w podręczniku. Rodzic chce pozwać ministerstwo, Czarnek - Tuska
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama